Ma zatrzymywać wodę i zapewniać rekreację. W Szczebrzeszynie powstanie zbiornik Chrząszcza (foto)
20:44 15-04-2025 | Autor: redakcja

Na podmokłe tereny w rejonie ul. Wierzbowej w Szczebrzeszynie wjechał ciężki sprzęt. Tym samym oficjalnie rozpoczęła się budowa zbiornika wodnego, który będzie nosił nazwę „Chrząszcza”. Powstaje on na gminnej działce w sąsiedztwie rzeki Wieprz.
Umowę na wykonanie inwestycji burmistrz miasta Rafał Kowalik podpisał z podkielecką firmą Wikbud przed tygodniem. Wtedy to wbito również pierwszą łopatę. Dziś wykonano próbny wykop i jak wskazuje włodarz Szczebrzeszyna, wszystko jest bardzo obiecujące, a miejsce pod zbiornik wybrano idealnie.
– Pod metrem torfowej warstwy ziemi natrafiliśmy na piasek – świadectwo starorzecza rzeki Wieprz, która kiedyś właśnie tędy płynęła. A co najlepsze, pojawiła się woda. I to momentalnie wypełniła wykop. Naturalna, bijąca woda. Czuję się, jakbym trafił na ropę albo gaz ziemny – informuje Rafał Kowalik.
Zbiornik ma służyć głównie celom retencyjnym oraz spełniać funkcję ochronną przed zalewaniem okolicy. Jednak obiekt zapewni również przyjazną przestrzeń rekreacyjno-wypoczynkową zarówno dla mieszkańców, jak też odwiedzających miasteczko turystów. Całość ma mieć 0,5 ha powierzchni. Koszt budowy wyniesie 500 tys. zł, przy czym wszystkie środki pochodzą z dotacji zewnętrznych.

fot. Rafał Kowalik
Dobrze, że pod tą warstwą torfu jest piasek, nie będzie pływało tyle syfu jak kiedyś w Zalewie Zemborzyckim.
Tylko czy te 0,5 ha, to ciut nie przymało, żeby to nazwać inaczej jak trochę większą kałużą ?
Rafał to musi iść jak najszybciej do lekarza bo mu niedługo mózg wytrysnie już nawet menele na mieście mają go dość a to jego główny elektorat wiejski celebryta
po ilości minusów wnoszę, że 1059 istnienia, niczego w polactwie nie zmieniło. Czemu się dziwić, jak tu nadal kult drzewa i rzeźb.
z daleka jedzie jakąś infrastrukturą obronną. Kto normalny, inwestuje przy granicy z ukr.
Sporo ludzi inwestuje. Np mój szwagier koło Goraja postawił nową stodołę
umówmy się, że każdy ma wolną wolę i sam odpowiada za swoje działania. Umówmy się również, że ja nie będę zrzucał się na jego ubezpieczenia, roszczenia, etc, jeśli będzie musiał relokować lub utraci „wkład” tej stodoły.
Będzie tam przystań dla atomowych okrętów podwodnych. A co się dziwisz.