Niech jej ziemia lekka będzie [*] szkoda dziewczyny 🙁
rodzina
Zgineła matka 8 miesiecznego dziecka:-(
Aaron Fleischmann
Pobocze od jezdni oddziela LINIA CIĄGŁA. A to oznacza, że samochód nie miał prawa jej przecinać i nie ma znaczenia, czy ofiara miała na sobie elementy odblaskowe czy nie. Jeśli więc dziewczyna szła poboczem – wina kierowcy. Jeśli jezdnią – jej wina.
Aaron Fleischmann
Kiedy czyta się komentarze domorosłych znawców ruchu drogowego, to robi się i śmieszno i straszno. „Szła niewłaściwą stroną jezdni, nie miała elementów odblaskowych – dobrze jej tak!”. Roma locuta, causa finita. Tymczasem nie wiadomo, czy szła JEZDNIĄ, którą od pobocza oddziela LINIA CIĄGŁA czy poboczem (różnica między DROGĄ a JEZDNIĄ się kłania). Nawet jeśli przyjąć, że szła jezdnią bez elementów odblaskowych, to nie daje to kierowcy licencji na zabijanie i nie ma prawa beztrosko takiego pieszego rozjechać. Obowiązek noszenia elementów odblaskowych przez pieszych ma za zadanie zwiększyć ich bezpieczeństwo, a dać prawo kierowcom zabijania pieszych, którzy tych elementów nie mają.
wyksas
Idąc Twoim myśleniem. Chłopcze idąc Twoim tokiem myślenia, jeśli piesza szła bez odblasków po jezdni to skazała na siebie wyrok. Dam Ci do myślenia… Ciekawe czy Ty masz noktowizor w oczach? Jeśli dodatkowo jadą auta z naprzeciwka to gwarantuje Ci, że taką pieszą zauważyłbyś jakieś 5 metrów przed maską. W czasie gdy nie nacisnąłbyś pedału hamulca jadąc nawet 50 km/h, a ten kierowca miał prawo jechać 90. Ale wińmy go, oczywiście. Dlaczego nie zamontował sobie implantu noktowizora?!
ktosik
należy dostosować prędkość do warunków – gdzieś to było chyba zapisane… w kodeksie czy cuś ?
wyksas
Miał złe warunki jazdy? Śliską nawierzchnię? Czy może mgłę? To najprawdopodobniej Pani sobie szła jezdnią nie dostosowując się do panujących warunków.
baibus
o ile rozumie tam niema nakazu minimalnej predkosciy tylko ograniczenie do 90km.to nieznaczy ze mozesz tyle jechac jezeli warunki atmosferyczne i inne a byla noc trzeba dostosowac predkosc do predyspozycji kierujacego i pojazdu ktorym sie porusza a nie do maksymalnej dozwolonej predkosciy ,zycie ludzkie i tak mlodej osoby jest zbyt cenne dla bliskich -zapytajcie rodziny tych co zgineli w wypadkach-czy chcecie zabijac na drogach czyjegos bliskiego
sylu
Piesi to niestety, święte krowy są…
Kierowca
Co pierwszej części komentarza się zgadzam, nie wiadomo czy potrąca dziewczyna szła drogą czy poboczem i kto ostatecznie ponosi winę za tragedię.
Co do drugiej części, nie mówiącej o tej konkretnej tragedii tylko ogólnej sytuacji na drogach. Drogi Aaronie czy posiadasz prawo jazdy i czy kiedykolwiek prowadziłeś samochód pod zmroku? Być może nie, więc wytłumaczę. Po zmroku, na nieoświetlonej drodze, w momencie mijania się z innym samochodem, przez kilka chwil nie nie jesteś w stanie zauważyć niczego co ma kolor otoczenia, czyli kolor ciemny. Widać tylko elementy nazwijmy „fluorescencyjne”, takie jak pasy poziome, znaki, odblaski itp. Licencja na zabijanie? Tak, jest. Tylko wydawana jest przez bezmyślnych pieszych, którzy nawet nie mają świadomości że przez swoją głupotę, arogancję do przepisów i zdrowego rozsądku z domieszką poczucia „świętej krowy” stają się nieświadomie, na zawołanie „samobójcami”.
To co ona tam robiła jak ma małe dziecko?? Powinna być w domu z dzieckiem a nie włuczyc sie po nocy!
Ola
A co Cie to obchodzi !?
Anka
Zostało się dzieciątko. Skądże ona jest?
Nika
A może nagrzana szła?
Siostra
Rodzina prosi o uszanowanie prywatnosci. Przezywamy teraz ciezkie chwile, jest to nasza osobista tragedia, z ktorej nigdy sie nie otrzasniemy. Tak wiec prosimy o zrozumienie i uszanowanie tego. Komentarze typu szla nagrzana, wluczyla sie po nocy, a miala dziecko nie sa na miejscu w tym momencie ! I niech nikogo nie interesuje skad byla, dlaczego szla ta, a nie inna strona ulicy. !!!!
Dziekujemy!
Niech jej ziemia lekka będzie [*] szkoda dziewczyny 🙁
Zgineła matka 8 miesiecznego dziecka:-(
Pobocze od jezdni oddziela LINIA CIĄGŁA. A to oznacza, że samochód nie miał prawa jej przecinać i nie ma znaczenia, czy ofiara miała na sobie elementy odblaskowe czy nie. Jeśli więc dziewczyna szła poboczem – wina kierowcy. Jeśli jezdnią – jej wina.
Kiedy czyta się komentarze domorosłych znawców ruchu drogowego, to robi się i śmieszno i straszno. „Szła niewłaściwą stroną jezdni, nie miała elementów odblaskowych – dobrze jej tak!”. Roma locuta, causa finita. Tymczasem nie wiadomo, czy szła JEZDNIĄ, którą od pobocza oddziela LINIA CIĄGŁA czy poboczem (różnica między DROGĄ a JEZDNIĄ się kłania). Nawet jeśli przyjąć, że szła jezdnią bez elementów odblaskowych, to nie daje to kierowcy licencji na zabijanie i nie ma prawa beztrosko takiego pieszego rozjechać. Obowiązek noszenia elementów odblaskowych przez pieszych ma za zadanie zwiększyć ich bezpieczeństwo, a dać prawo kierowcom zabijania pieszych, którzy tych elementów nie mają.
Idąc Twoim myśleniem. Chłopcze idąc Twoim tokiem myślenia, jeśli piesza szła bez odblasków po jezdni to skazała na siebie wyrok. Dam Ci do myślenia… Ciekawe czy Ty masz noktowizor w oczach? Jeśli dodatkowo jadą auta z naprzeciwka to gwarantuje Ci, że taką pieszą zauważyłbyś jakieś 5 metrów przed maską. W czasie gdy nie nacisnąłbyś pedału hamulca jadąc nawet 50 km/h, a ten kierowca miał prawo jechać 90. Ale wińmy go, oczywiście. Dlaczego nie zamontował sobie implantu noktowizora?!
należy dostosować prędkość do warunków – gdzieś to było chyba zapisane… w kodeksie czy cuś ?
Miał złe warunki jazdy? Śliską nawierzchnię? Czy może mgłę? To najprawdopodobniej Pani sobie szła jezdnią nie dostosowując się do panujących warunków.
o ile rozumie tam niema nakazu minimalnej predkosciy tylko ograniczenie do 90km.to nieznaczy ze mozesz tyle jechac jezeli warunki atmosferyczne i inne a byla noc trzeba dostosowac predkosc do predyspozycji kierujacego i pojazdu ktorym sie porusza a nie do maksymalnej dozwolonej predkosciy ,zycie ludzkie i tak mlodej osoby jest zbyt cenne dla bliskich -zapytajcie rodziny tych co zgineli w wypadkach-czy chcecie zabijac na drogach czyjegos bliskiego
Piesi to niestety, święte krowy są…
Co pierwszej części komentarza się zgadzam, nie wiadomo czy potrąca dziewczyna szła drogą czy poboczem i kto ostatecznie ponosi winę za tragedię.
Co do drugiej części, nie mówiącej o tej konkretnej tragedii tylko ogólnej sytuacji na drogach. Drogi Aaronie czy posiadasz prawo jazdy i czy kiedykolwiek prowadziłeś samochód pod zmroku? Być może nie, więc wytłumaczę. Po zmroku, na nieoświetlonej drodze, w momencie mijania się z innym samochodem, przez kilka chwil nie nie jesteś w stanie zauważyć niczego co ma kolor otoczenia, czyli kolor ciemny. Widać tylko elementy nazwijmy „fluorescencyjne”, takie jak pasy poziome, znaki, odblaski itp. Licencja na zabijanie? Tak, jest. Tylko wydawana jest przez bezmyślnych pieszych, którzy nawet nie mają świadomości że przez swoją głupotę, arogancję do przepisów i zdrowego rozsądku z domieszką poczucia „świętej krowy” stają się nieświadomie, na zawołanie „samobójcami”.
To co ona tam robiła jak ma małe dziecko?? Powinna być w domu z dzieckiem a nie włuczyc sie po nocy!
A co Cie to obchodzi !?
Zostało się dzieciątko. Skądże ona jest?
A może nagrzana szła?
Rodzina prosi o uszanowanie prywatnosci. Przezywamy teraz ciezkie chwile, jest to nasza osobista tragedia, z ktorej nigdy sie nie otrzasniemy. Tak wiec prosimy o zrozumienie i uszanowanie tego. Komentarze typu szla nagrzana, wluczyla sie po nocy, a miala dziecko nie sa na miejscu w tym momencie ! I niech nikogo nie interesuje skad byla, dlaczego szla ta, a nie inna strona ulicy. !!!!
Dziekujemy!
Tragedia dla rodziny jeszcze male dziecko eh