Sobota, 11 maja 202411/05/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin zaświeci się dziś na niebiesko w ramach kampanii „Żałoba 146 rodzin”

Po raz kolejny Miasto Lublin zaświeci się dla dzieci na niebiesko. Tym samym włączy się w kampanię „Żałoba 146 rodzin”, która zwraca uwagę na problem depresji wśród dzieci i młodzieży.

Na niebieski kolor zaświecą się dzisiaj (piątek, 23 lutego) iluminacje Placu Litewskiego. W ten sposób Miasto Lublin włącza się w kampanię „Żałoba 146 rodzin”, która zwraca uwagę na problem depresji wśród dzieci i młodzieży. „Baobab”, kasztanowce wzdłuż budynku poczty oraz fontanny multimedialne będą podświetlone od godz. 18.00 do 2.00.

23 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Depresją. To dzień, kiedy uwaga kierowana jest na problem depresji, która nie jest chorobą zarezerwowaną tylko dla dorosłych i coraz częściej dotyka też dzieci i młodzież.

Organizatorem akcji „Żałoba 146 rodzin” jest Fundacja Słonie na Balkonie, która od 12 lat zapewnia dostęp do profesjonalnej pomocy i wszechstronnej terapii dla dzieci zmagających się z depresją.

Ponad sto samobójstw rocznie wśród dzieci

– W ubiegłym roku w Polsce życie odebrało sobie 146 dzieci. Tyle, ile uczy się w pięciu 30-osobowych klasach. Tyle, ile miejsc mają trzy autobusy szkolne. Gdyby zdarzył się wypadek – z pewnością zostałaby ogłoszona żałoba narodowa. Ale te dzieci odchodzą w ciszy, a ogromną, osobistą żałobę przeżywa 146 rodzin – podkreśla Michał Żak, wiceprezes Fundacji Słonie na Balkonie.

– Tylko dostrzegając tragedię, nazywając ją i mobilizując siły, jesteśmy w stanie wypracować zmianę. Jako fundacja robimy to od lat, ale dziś widzimy, że to wciąż za mało. Zdajemy sobie sprawę, że ogłoszenie symbolicznej, ogólnopolskiej żałoby to bardzo mocny przekaz. Chcemy jednak zrobić wszystko, abyśmy nie musieli jej ogłaszać już nigdy więcej. Dzieciom, których już nie ma, nie pomożemy. Możemy natomiast dać wsparcie wszystkim młodym osobom, które nie radzą sobie z własnymi emocjami i pilnie potrzebują profesjonalnej pomocy, a także ich rodzicom, którzy w takich sytuacjach często czują się bezradni – mówi Joanna Paduszyńska, prezeska Fundacji Słonie na Balkonie.

Głównymi celami kampanii są: otwarta debata o tym, jak pomagać dzieciom, zmagającym się z kryzysami psychicznymi, zwiększenie dostępu do bezpłatnej terapii oraz wskazanie miejsc, gdzie można otrzymać pomoc.

Depresja dotyka coraz młodsze dzieci

– Od 2012 roku poznajemy potrzeby dziecięcej psychiatrii. Problem kryzysów psychicznych dzieci i młodzieży wciąż istnieje, a co jest niepokojące, depresja dotyka coraz młodsze dzieci. Zdarza się, że diagnozowana jest nawet w wieku przedszkolnym. A przecież depresja jest zaburzeniem, które może prowadzić nawet do śmierci. Dlatego tak ważne jest, aby rodzice, opiekunowie czy nauczyciele potrafili rozpoznać symptomy tej choroby, która u młodszych dzieci objawia się nieco inaczej niż u nastolatków i dorosłych, i aby mogli jak najszybciej zapewnić takim dzieciom odpowiednią pomoc. Nie może być tak, że dzieci czekają miesiącami w kolejce do specjalistów – tłumaczy Joanna Sass-Gust, psycholożka, seksuolożka i psychoterapeutka dzieci i młodzieży w Fundacji Słonie na Balkonie.

W ramach kampanii „Żałoba 146 rodzin” fundacja wystosowała petycję do Ministerstwa Zdrowia, apelując o zwiększenie dostępności do pierwszej pomocy psychologicznej i psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży w Polsce. Przede wszystkim poprzez skrócenie czasu oczekiwania na wizytę do maksymalnie miesiąca, a także zwiększenie liczby psychiatrów w przychodniach oraz psychologów i pedagogów w szkołach.
Organizacja uruchomi również zbiórkę, dzięki której w 2024 roku będzie można sfinansować terapię dla 146 dzieci. Dokładnie tylu, ile odebrało sobie życie w ubiegłym roku. Zróbmy wszystko, żeby zwiększyć dostęp do bezpłatnej terapii. Uniknijmy kolejnej żałoby.

PRZECZYTAJ

85-latka od kilku dni nie wychodziła z domu. Zareagowała sąsiadka

25 komentarzy

  1. Marszałek Hołownia o Pablo Moralesie: „Mam żal do PO, że nie zareagowała adekwatnie w sprawie hejtu wobec mnie. Nie potępiła, nie odcięła się jasnym, prostym pismem, oświadczeniem”.
    Panie Marszałku, oni mu za to właśnie PŁACILI.
    Chusteczkę?

Dodaj komentarz