Na prośbę Czytelnika publikujemy apel do świadków kradzieży w okolicach targowiska przy ul. Ruskiej. Minimum trzy kobiety zostały okradzione przez nieznanego sprawcę lub sprawców.
Mnie śmieszą zawsze policjanci idący przy targu koło novej. Tam zawsze stoi cala zgraja osób sprzedających papierosy z ukrainy. Sama nie raz widziałam i policję i straż miejska jak grzecznie odwracają głowę w drugą stronę żeby przypadkiem tego nie widzieć …
małgosia
złodziej ten poszukiwany jest juz od 2 miesiecy tylko sie ukrywa to wlasnie sie ukryl tak twierdzi policja
On się wcale nie ukrywa, to ci co go szukają to idąc uważają żeby go nie zobaczyć przypadkiem.
xyz
byłam w piątek na Ruskiej i widziałam faceta w czapce „Armani” zwróciłam na niego uwagę bo podchodził tam gdzie było dużo ludzi przy danym stoisku i zaglądał tym osobom przez ramię przy czym kupował np 1 jabłko….
niejaktoinny
Złodziej na Ruskiej?! Niemożliwe.
Sonka
Ale o ktorego zlodzieja sie rozchodzi? Tam jest ich z 5 codziennie.
pan Marek z bazaru
Ten co ma stragan to pilnuje straganu. Nawet ci z papierosami to pilnują swojego zarobku ale oni powinni wiedzieć kto jest złodziejem.
Mnie śmieszą zawsze policjanci idący przy targu koło novej. Tam zawsze stoi cala zgraja osób sprzedających papierosy z ukrainy. Sama nie raz widziałam i policję i straż miejska jak grzecznie odwracają głowę w drugą stronę żeby przypadkiem tego nie widzieć …
złodziej ten poszukiwany jest juz od 2 miesiecy tylko sie ukrywa to wlasnie sie ukryl tak twierdzi policja
On się wcale nie ukrywa, to ci co go szukają to idąc uważają żeby go nie zobaczyć przypadkiem.
byłam w piątek na Ruskiej i widziałam faceta w czapce „Armani” zwróciłam na niego uwagę bo podchodził tam gdzie było dużo ludzi przy danym stoisku i zaglądał tym osobom przez ramię przy czym kupował np 1 jabłko….
Złodziej na Ruskiej?! Niemożliwe.
Ale o ktorego zlodzieja sie rozchodzi? Tam jest ich z 5 codziennie.
Ten co ma stragan to pilnuje straganu. Nawet ci z papierosami to pilnują swojego zarobku ale oni powinni wiedzieć kto jest złodziejem.