Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Liczą, że tym razem się uda. Lublin po raz kolejny chce kupić elektryczne autobusy

Pierwszy przetarg na dostawę autobusów elektrycznych został unieważniony, gdyż oferty przewyższały przeznaczone na ten cel środki. ZTM liczy, że tym razem będą one korzystniejsze.

Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie ogłosił kolejny przetarg na zakup 20 autobusów elektrycznych na potrzeby komunikacji miejskiej. Wraz z pojazdami mają być dostarczone specjalne ładowarki. Wolne będą zamontowane na zajezdni, szybkie zaś na przystankach końcowych. Samo ładowanie ma się odbywać za pomocą pantografów.

Zgodnie z wymaganiami, autobusy mają być 12-metrowe, fabrycznie nowe, niskopodłogowe i przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Każdy z nich musi mieć zamontowany monitoring, klimatyzację, posiadać biletomaty, bramki liczenia pasażerów oraz porty USB do ładowania urządzeń mobilnych.

-W części wschodniej Polski jest to w chwili obecnej największy zakup pojazdów niskoemisyjnych wraz z infrastrukturą, co przyczyni się do wzrostu elektromobilności w Lublinie. Dostawy autobusów elektrycznych oraz trolejbusów stawiają Lublin w pierwszym rzędzie miast, będących liderami elektromobilności – wyjaśnia Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.

Autobusy mają kursować na liniach nr: 13, 23 i 29. ich dostawy powinny zostać zrealizowane w trzech partiach, najpóźniej do 15 września 2020 r. To już drugie podejście do zakupu tego typu pojazdów. Poprzedni przetarg ogłoszony był w kwietniu. Wpłynęły wtedy dwie oferty: Solaris żądał 60,5 mln zł, zaś Ursus 58 mln zł. Tymczasem miasto miało zarezerwowane na ten cel 53 mln zł. Dlatego przetarg został unieważniony.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2018-09-29 23:19:54

15 komentarzy

  1. Myślę, że warto, coraz więcje polskich miast inwestuje w polskie elektryki, ostatnio bodaj Wrocław. Mamy firmy, które się nimi zajmują, czy Solaris czy Ursus, czy Impact od baterii autobosowych, jest rządowe dofinansowanie. Trzeba korzystać, bo to jest przyszłość.

Z kraju