Ksiądz z Lublina przemierza ulice miasta modląc się o oddalenie zarazy. Towarzyszą mu relikwie św. Antoniego (zdjęcia)
20:33 17-03-2020
Ksiądz Mirosław Matuszny, proboszcz parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie, postanowił wyjść na ulice miasta aby modlić się o oddalenie zarazy. We wtorek, po wieczornej mszy świętej odprawianej o godzinie 19:00, przeszedł ulicami na terenie swojej parafii, ściskając relikwie św. Antoniego, patrona Lublina.
Jak wyjaśniał duchowny, nie organizuje w ten sposób żadnego zgromadzenia religijnego. Postanowił bowiem przejść zaplanowaną trasę samotnie, modląc się i błogosławiąc swoich parafian. Zachęcił wiernych jedynie do stanięcia w tym czasie w oknie, ewentualnie zapalenie świecy, no i do wspólnej modlitwy.
Mirosław Matuszny zapowiedział również, że w podobny sposób będzie się modlił każdego dnia, do czasu, aż sytuacja związana z koronawirusem się nie unormuje. Na razie przynajmniej do końca marca, ma wieczorami wychodzić na ulice i przemierzać je wraz z relikwiami św. Antoniego.
(fot. TVP Lublin)
Proszę Państwa, tolerancja, wyrozumiałość, poszanowanie współobywateli to oznaka dojrzałości. Inicjatywa księdza jest jak najbardziej wg mnie na miejscu. Religia całym narodom dodawała otuchy w trudnych chwilach w dalszej czy tej nowszej historii. Cieszmy się, że możemy na ulicy spotkać takiego księdza, nie wstydźmy się powitać go Szczęść Boże. Większość z nas wychowała się w katolickich rodzinach i dziwi mnie ten proces odcinania się od korzeni.