Wtorek, 15 lipca 202515/07/2025
690 680 960
690 680 960

Ksiądz spod Lublina skazany za znieważenie posłanki. Nie zgadza się z wyrokiem, zapowiada odwołanie

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie zapadł wyrok w sprawie księdza Mirosława Matusznego, proboszcza parafii pw. bł. Karoliny Kózkówny w Snopkowie. Duchowny odpowiadał za zniesławienie posłanki Nowej Lewicy Katarzyny Kotuli.

Sprawa, której finał miał miejsce właśnie przed Sądem Rejonowym w Lublinie, ma swój początek jesienią 2020 roku. Wtedy to Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją prawo do aborcji. Mowa o sytuacjach, kiedy zachodzi duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Wywołało to falę krytyki oraz doprowadziło do masowych protestów w całej Polsce. Kobiety organizowały czarne marsze, w których brały udział tysiące osób.

Jedną z osób, która bardzo aktywnie uczestniczyła w protestach, jak też wypowiadała się szeroko w mediach na temat kontrowersyjnej decyzji Trybunału, była szczecińska posłanka Lewicy Katarzyna Kotula. To właśnie jej zdjęcie zostało opublikowane na facebookowym profilu księdza Mirosława Matusznego w zestawieniu z członkami młodzieżowej niemieckiej partii nazistowskiej. Całość podpisano słowami: „Faszyzm wczoraj i dziś”.

Katarzyna Kotula złożyła przeciwko duchownemu prywatny akt oskarżenia. 26 października 2023 Sąd Rejonowy Lublin-Zachód postanowił o umorzeniu postępowania. Wpłynęła jednak apelacja i na początku lutego Sąd Okręgowy uchylił tą decyzję. Tym samym sprawa musiała zostać rozpatrzona od początku.

Podczas procesu, księdza w sądzie wspierało grono sympatyków, na poprzedniej rozprawie przed budyniem odbyła się też pikieta zorganizowana przez fundację Życie i Rodzina. Jak wskazywali jej przedstawiciele, był to wyraz poparcia dla księdza, gdyż postępowanie to ma być symbolem walki o nienaruszalność życia ludzkiego. Duchowny w swoich przekonaniach stanowi bowiem bastion obrony życia nienarodzonych. W związku z tym Fundacja udzieliła też pomocy w postaci swojego zespołu prawnego.

Dziś sędzia ogłosił, że uznaje duchownego za winnego zarzucanego mu czynu. Zobowiązał go do zapłaty grzywnę w wysokości 3 tys. zł oraz 1 tys. zł jako nawiązka na cele dobroczynne. Do tego dochodzi zwrot kosztów postępowania. Ksiądz Mirosław Matuszny nie zgadza się z wyrokiem i zapowiedział, że się od niego odwoła. Z kolei wspierający duchownego Rafał Mekler, kandydat na europosła z naszego regionu wskazał, że sąd uznał winę księdza, który udostępnił cudzą grafikę porównującą symbolikę aborcjonistów do symboliki faszystowskiej, nawiązującą także do aborcji zalecanej Polkom przez reżim faszystowskich Niemiec w zestawieniu z ruchami aborcyjnymi dziś.

– Wyrok ma charakter polityczny, podyktowany względami innymi niż sprawiedliwość czy wyważenie racji obu stron, pokazuje także, że politycy lewicy nie potrafią unieść krytyki, innej niż bezrefleksyjna oceny ich postaw. A przecież udowodnienie swoich racji za pomocą argumentów w dyskursie jest podstawowym zadaniem polityka, jeżeli odwołuje się do sądów, zasłania instrumentalnie prawem okazuje jedynie własną słabość i miałkość własnej agendy – wyjaśnia Mekler.

Mirosław Matuszny jest byłym proboszczem parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie. Zasłynął, kiedy to w czasie pandemii koronawirusa postanowił wyjść na ulice miasta, aby modlić się w intencji oddalenia zarazy oraz przed utratą wiary. Jak wyjaśniał, w ten sposób chciał jedynie przekazać wiarę i nadzieję. Ostatecznie jednak musiał zrezygnować z tego typu modlitwy. Powodem był fakt, iż duchowny sam bez żadnego konsultowania tego z przełożonymi, podjął tego typu działania. Ci zaś o wszystkim dowiedzieli się z mediów.

65 komentarzy

  1. Zemsta mechanika
    Ocena: 6

    Dzisiaj nie wolno mówić prawdy bo za to staje się na wokandzie. Macie swoją demokrację.

    • Zawsze tak było. Różnica tylko, czy prawda, którą głosisz, uderza w aktualnie rządzących, czy ich wspiera. Tu ewidentnie wyrok zmieniony o 180 stopni po zmianie rządu. W „z założenia bezpartyjnych” sądach…

    • Ocena: 0

      Obrażanie kogoś to nie demokracja, czy tak ciężko to zrozumieć? Oj ciężko idzie myślenie

  2. ,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb
    Ocena: 2

    To prawda masz rację , że lewica ośmiesza się bardzo swoimi wypowiedziami i zniechęca do siebie, już nawet Hołownia trochę się powstrzymuje od głupio elokwentnych wypowiedzi ,bo widzi , że ludzie mają dość

  3. Mam nadzieję, że poinformujecie należytym artykułem, że sprawa została umorzona przez sąd i jest to już prawomocne. Dodatkowo to Kotula ma zapłacić koszty procesu.

  4. Ocena: 1

    A tej Kotuli nie podobało się zestawienie? Dlaczego?

  5. Brawo Mirek. Nie poddawaj się. Z lewactwem trzeba walczyć bo zniszczą nas jak ich dziadkowie z KGB.

  6. Ocena: 1

    Lewica zniesławia się samodzielnie i bardzo skutecznie za każdym razem, kiedy jakiś jej przedstawiciel otwiera usta. Nie wiem, czy można ich zniesławić bardziej niż oni sami siebie zniesławiają.

  7. Ocena: 1

    Lewactwo won do Rosji tam wasze miejsce.

  8. Ocena: 1

    Ten sędzia za czasów Hitlera pewnie by skazywał za nazywania nazistów mordercami… Sędzia Wojciech Wolski przynosi wstyd i hańbę sądowi, naszemu miastu i Polsce.

  9. Botopolskajest
    Ocena: 0

    Skazać sędziego za bandycki wyrok

    • Ocena: 1

      Popieram. Sędzią, który nie rozumie różnicy pomiędzy krytyką a wulgarnym obrażaniem powinien wylecieć z zawodu.
      Jeśli pani Kotula ma w sprawie zabijania nienarodzonych dzieci te same poglądy co faszyści to takie porównanie było jak najbardziej usprawiedliwione.

  10. Ocena: 0

    Murem za księdzem.

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia