Z Kraju: Rozbił się wojskowy myśliwiec. Pilot przeżył, zdołał się katapultować
20:53 18-12-2017 | Autor: redakcja

Wojskowy myśliwiec MiG-29 zniknął z radarów około godziny 17, kiedy pilot miał szykować się do manewru lądowania na lotnisku Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. Kiedy nie udało się nawiązać kontaktu z pilotem, wojsko zarządziło akcję poszukiwawczą. Na nogi postawiono żandarmerię wojskową, o pomoc poproszono też policję i straż pożarną.
W akcji brało udział ponad stu żandarmów a także kilkanaście zastępów straży pożarnej i wiele patroli policji. Działania prowadzone były w pobliżu miasta Kałuszyn, oraz trzech okolicznych wsi. Do przeszukania wytypowano obszar o powierzchni kilkunastu kilometrów kwadratowych. Teren ten to głównie pola i lasy.
Po godzinie 20 Czesław Cichy, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych poinformował, że doszło do zdarzenia. Jak się okazało, maszyna runęła na ziemię, 28 – letni pilot zdołał się jednak katapultować. Odnaleźli go strażnicy leśni i strażacy. Jak zapewnia Anna Malinowska rzecznik prasowy Lasów Państwowych, pilot był przytomny. Obecnie jest on transportowany do szpitala.
Pilot z samolotu MIG 29 został znaleziony przez Strażników Leśnych z #NadleśnictwoSiedlce i strażaków.
— Anna Malinowska (@AnnaMalinowskLP) 18 grudnia 2017
Przedstawiciele Ministerstwa Obrony zapewniają, że życiu pilota nie zagraża niebezpieczeństwo. W okolicach miejscowości Marysin, ok. 15 kilometrów od Mińska Mazowieckiego odnaleziono wrak myśliwca. Na miejsce jadą już wojskowi specjaliści, którzy będą wyjaśniali szczegółowe okoliczności oraz przyczyny katastrofy.
Dziś w godzinach wieczornych doszło do zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu MiG-29 podczas podejścia do lądowania na lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Życiu i zdrowia pilota nie zagraża niebezpieczeństwo.
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 18 grudnia 2017
(fot. Krzysztof Wiśniewski – zdjęcie ilustracyjne)
2017-12-18 20:33:51
pewnie znowu zgonią na POprzedników tylko to potrafi dojna zmiana
Ty już to zrobiłeś tym wpisem
Towarzyszu obywatelu, potrzebny wam odpoczynek. Głosy w głowie to nie żarty.
A można by zgonić bo to oni podjęli decyzję o nieinwestowaniu w ten model samolotu i jego powolne wycofywanie z naszej armii mimo że jest bardziej użyteczny niż te nówki f-16.Tyle że nowe 29-te przylatywały sprawne z fabryki w odróżnieniu do tych drugich.
całe szczęście, że wojak przeżył
jorge – pilot wojskowy to nie wojak, więcej szacunku, chociażby ze wzgląd na jego wykształcenie, pusty żłobie i… dobrze że przeżył.
Obserwator nie pasuje to won
Sam się goń prostaku…!!!
To był wybuch…..bedzie komisja śledcza Macierka…znowu będą parówki i puszki…jak ja lubię takie doświadczenia. .Antonio do dzieła. ..
spytaj swojej starej co żara że jej się trafił taki egzemplarz
28 lat to jakiś szczyl małoletni, kto mu pozwolił latać tym szybowcem?
To pilot bojowy. Myśliwiec. Armia złożona z żonatych mężczyzn w średnim wieku jest z reguły mniej zaczepna (F. Engels).
Nam piloci bojowi są potrzebni do rozrzucania
„świętych” obrazeczków i wystrzeliwania krzyżyków w Afganistanie, a „armia” naziemna do instalacji zbiorników z woda święconą.
za to samolot był pełnoletni. Ile miał z 40? 50? Lat ?
40 lat temu powstał pierwszy prototyp. Pierwsze Migi 29 w do służby w Polskich Siłach Powietrznych, weszły w połowie 1989r. Były to fabrycznie nowe samoloty.
Te samoloty dalej latają u Ruskich i są to jedne z lepszych maszyn, chociaż są stare. F16 które dostaliśmy od USA też wcale nie są już takie młode. Dużo samolotów pasażerskich, które latają do dzisiaj są w podobnym wieku czego pewnie nawet pasażerowie nie są świadomi. Taki mysliwiec musi jednak trochę więcej wytrzymać podczas manewrów w powietrzu. A co z tego, że pilot młody, pewnie nie lepiej lata niż nie jeden z Was jeździ samochodem.
A była brzoza?
zapytaj Tuska, bo to POwska komisja Millera Laska była twórcą teorii o pancernej brzozie
Gdyby był tor……..
Pilot 28 lat, a ile samolot ?? Z 50 ?
Samolot też miał 28 lat. Był to MiG-29A wyprodukowany w lipcu 1989.
A głupota Twoja tez tam była?
przynajmniej nie byl powolniakiem, ale i tak bylbym szybszy moja e60 535d na 19 calowych felgach, hehehehe