Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kradzież auta w Łęcznej. Sprawca sam zgłosił się na policję

Do łęczyńskiej komendy zgłosił się mężczyzna i oświadczył, że jest sprawcą kradzieży citroena. Wkrótce zatrzymany za swój czyn odpowie przed sądem.

Do kradzieży auta marki Citroen doszło w minioną niedzielę. Nieznany sprawca wsiadł do pojazdu stojącego przed sklepem na ul. Polnej w Łęcznej i odjechał. Auto było pozostawione przez właściciela z pracującym silnikiem, co ułatwiło mężczyznie kradzież.

Policjanci opublikowali wizerunek prawdopodobnego sprawcy. Został on zarejestrowany przez kamerę monitoringu.

To pomogło, wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej zgłosił się mężczyzna, który oświadczył, że jest sprawcą kradzieży pojazdu. 35-latek z Łęcznej oświadczył, że nie miał czym pojechać w jedno miejsce i kiedy przechodził koło parkingu zauważył otwarty samochód z uruchomionym silnikiem, do którego wsiadł i odjechał.

Oświadczył, że samochód jest bezpieczny, ale nie podał miejsca gdzie się znajduje. 35-latek wyznał, że zgłosił się na policje ponieważ zobaczył, swój wizerunek w mediach społecznościowych. W chwili zgłoszenia miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Sprawca kradzieży został zatrzymany.

Z uwagi na stan nietrzeźwości w jakim się znajdował dalsze czynności będą z nim wykonywane dzisiaj. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. Policja Łęczna)

7 komentarzy

  1. ” …oddam furę jak mnie wypuścicie … ” he he

  2. Grześ przez wieś

    A ile kierowcy za nie zabezpieczenie pojazdu?

  3. Tata srata... tuj !!!

    „kiedy przechodził koło parkingu zauważył otwarty samochód z uruchomionym silnikiem, do którego wsiadł i odjechał” – czyli potwierdza się powiedzenie o okazji czyniącej złodzieja

  4. Kierowca z ubezpieczenia dostanie 0 zł,a samochód się nie znajdzie to stoi pewnie rozwalony nad łukczem w krzakach.

  5. Musi mieć niezłe układy,że nie aresztowany na 3 miechy.

  6. Samochód może już w częściach…

  7. Jak praktyka pokazuje że zamieszczone w porę facjat tych co coś przeskrobali dział cuda, szukali by go jeszcze rok i umorzyli z powodu nie wykrycia sprawcy. A tu proszę, gość zjawił się sam .

Z kraju