Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kradł elektronarzędzia, w końcu wpadł w ręce policjantów

Radzyńscy policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do pomieszczeń gospodarczych. 19-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.

W lipcu na terenie miejscowości Turów i Biała w powiecie radzyńskim dochodziło do kradzieży z włamaniem. Sprawca włamywał się głównie do pomieszczeń gospodarczych, gdzie znajdowały się elektronarzędzia.

Łupem złodzieja padły między innymi wiertarki, piły, wkrętarki, szlifierki kątowe, klucze. Dodatkowo dokonał kradzieży portfeli z zawartością pieniędzy i dokumentów osobistych. Wartość utraconych przedmiotów właściciele oszacowali na kwotę blisko 6 tysięcy złotych.

Kryminalni z Radzynia Podlaskiego ustalili amatora cudzego mienia. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

19-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, a kradzieży do lat 5.

(fot. Policja Radzyń Podlaski)

17 komentarzy

  1. To teraz jak w Brazylii, przestrzelić rączki i przestanie krasć?

    • No i mamy wychowywanie bezstresowe??? Ja się nie godzę na tak wychowanie , bo państwo nie radzi sobie z młodzieźą , przykład z Katowic , 19 lat matka dwójki dzieci ” zgineła ” ale co ona rano o 6 robiła na ulicy ??? Bronię kierowcy bo miał prawo się bać takiej chołoty.

      • 1. Czyli napisz wprost, że nie miałbyś nic przeciwko temu, że kierowca który się czegoś przestraszył rozjechał powiedzmy kogoś z Twoje rodziny, albo Ciebie. Mniejsza o to, czy na chodniku, na pasach, czy na jezdni. Obojętne. Bał się – więc mógł rozjechać.
        2. Co Ciebie obchodzi, co robi pełnoletnia osoba o szóstej rano? Jesteś Kuratorem tamtej osoby?

        • Przestań człowieku uświadamiać swoim laniem wody. Stań nocą albo połóż się na środku trasy szybkiego ruchu . Jeden kierowca cię ominie, drugi nie. I skończą się twoje dylematy. Nie eiesz, co się działo, nie wypowiadaj się bez końca, nie znając faktów. To nie jest temat do żartów.

      • Miał prawo się bać..ale nie rozjeżdżać ludzi no i co też go w domu bezstresowo wychowali?

      • 3. „Bronię kierowcy bo miał prawo się bać takiej hołoty.” – Owszem. Miał prawo się bać. Ale czy gdyby tamten Kierowca szedł chodnikiem, obok grupki szarpiących się osób i stojących na jego drodze, to mógłby wyciągnąć karabin i do nich strzelać?

      • Byś go nie bronił jak by Ci dziecko rozjechał…

        • Jemu tego nie pisz, on z tych nieśmiertelnych. Tych samych, którzy wąchają kwiatki od spodu.

        • Niedawno kobieta rozjechała dziecko, bo, gdy cofała, weszło pod samochód ratować kota.Nie widziała go. I tą kobietę też chcesz zlinczować? Nieszczęśliwy wypadek, i tyle.

      • 4. Czyli, jeżeli kiedyś wyjdziesz z domu, powiedzmy po 22:00, to nie będziesz mieć nic przeciwko temu, żeby ustawić Cię przed lękliwym kierowcą ciężarówki. Może będzie on siedział za kierownicą wywrotki, może będzie miał w ręku siekierę, a może piłę łańcuchową. Bez różnicy. Po ataku będziesz wyglądał tak samo.

        • Dobre, „ustawić cię”. Osoby,do ktorych nawiązujesz, same się tam ustawiły. Dlaczego nie szarpali się w swoich mieszkaniach, jest ryzyko, jest zabawa? No to voill’e

      • 5. A co jeżeli na drodze ucieczki przestraszonego kierowcy autobusu znalazłaby się piesza wycieczka szkolna/przedszkolna, pielgrzymka, uczestnicy pochodu/manifestacji, itp. zgromadzenie, i liczba ofiar powiedzmy wyniosłaby: 10, 20 czy 50 też wszystko byłoby w porządku z Kierowcą, bo „Kierowca się bał”?

        W Katowicach, tamtego dnia, mogło zginąć jeszcze kilka innych osób. Nie zginęli bo udało im udało się uciec.

        • Synu, wycieczki piesze, jesli się mają przemieszczać, to w/g przepisów- w kolumnie, po odpowiedniej stronie drogi. I, tak, zawsze możliwe są nieszczęśliwe wypadki, element ludzki bywa zawodny, tak jak i mechanika, elektronika.Kiedyś w przepisach podkreślano, że nie można rozmawiać z kierowcą, żeby nie rozpraszać jego uwagi. A co dopiero napadać go, szarpać i walić w drzwi- może to przyciągnęło jego uwagę i nie zauważył pijaczki przed maską.

      • Nie bezstresowe, tylko kompletne zaniedbanie wychowania. Może też chłopak od dziecka nie miał nic,typu jedzenie czy ubranie, dopóki czegoś nie ukradł. Na pewno bezstresowo i dobrze w domu nie miał. Pomyślmy, że mamy wpływ na takich ludzi. Jeśli ktoś kupuje okazyjnie i tanio rzeczy od takich osób, to wspiera patologiczne zachowania, mimowolnie popiera kradzieże, utwierdza takich osobników w przekonaniu, że mają dobry sposób na przeżycie

  2. Jeżeli kradł, to za pewne ma mało pieniędzy. Skoro ma mało pieniędzy, to nie może zapłacić zbyt dużej grzywny, bo go na nią nie stać. Niech płaci: Niemiec, Szwajcar, czy ktoś ze Skandynawii, bo ich stać na wysokie mandaty.

Z kraju