Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kozubszczyzna: Hyundai wypadł z drogi i zatrzymał się na boku. Jedna osoba trafiła do szpitala

W czwartek wieczorem w Kozubszczyźnie auto osobowe wypadło z drogi i zatrzymało się na boku. Jedna osoba została przetransportowana do szpitala.

Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 22 w Kozubszczyźnie. Kierujący autem marki Hyundai, jadąc droga lokalną od strony drogi wojewódzkiej nr 747, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w metalowe bariery na mostku, a następnie wypadło z drogi i zatrzymało się na boku.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego i policja. Jedna osoba z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia, m.in. to, kto kierował pojazdem w momencie wypadku.

2017-04-20 22:49:20
(fot. lublin112.pl)

8 komentarzy

  1. Jak kto kierował? Zapewne moczymorda z siniakami. Ten z rozbitym łbem zapewne nie pamięta.

  2. Dzięki Bogu i przepustowi, że wspólnymi siłami zatrzymali wszystkich jadących w autku – policjanci mogą se teraz przeprowadzić losowanie, i demokratycznie wybrać kierowcę.
    Oby z tej możliwości skorzystali.

  3. Studętkom jezdem to wiem że....

    Jak to autko pięknie sobie leży w tym roweczku!!!
    Szkoda tylko, ze jeszcze nie wiadomo, kto tak mistrzowsko tam go zalogował.

  4. O to pewnie mobilne pawlinioki były

    • Byli, byli. 🙂 Wyczuwam że komuś szkoda jest że jednostka jest i w dodatku prężnie działa 🙂

  5. Fąfel Jarosława Jedynie Sprawiedliwego

    Jadący tym autkiem o tyle mieli szczęście w nieszczęściu, że nie przyłoili w ten słup stojący obok, bo z ustaleniem kto siedział za kierownicą nie byłoby problemów.

  6. Ten mostek to wielkie nieszczęście w tym miejscu.Kto wykonał ten remont powinien się wstydzić. To już kolejny wypadek na tym mostku.Byle jak zrobiony,wąski i wykonany niechlujnie,a pojazdów coraz więcej. .Ciagniki z maszynami mają kłopot.

  7. Każdy przepust który myśli, że ma pierwszeństwo w takiej sytuacji tak kiedyś skończy. Zamiast usunąć się z drogi bo Panicz jedzie, ten tkwi jak zabetonowany na drodze pojazdu.

Z kraju