Koszykarze Polskiego Cukru Startu Lublin rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu
11:03 20-08-2024 | Autor: redakcja
Zawodnicy rozpoczęli dzień od badań lekarskich, a wieczorem stawili się na zajęciach w hali Globus. Pierwszy trening po 114 dniach przerwy poprowadził nowy szkoleniowiec, Wojciech Kamiński. Pod koniec maja 50-letni trener podpisał w Lublinie dwuletni kontrakt.
Kamiński zdecydował się wraz z klubowymi działaczami pozostawić polską część składu, która broniła czerwono-czarnych barw w poprzednich rozgrywkach. Tym samym w zespole nadal będą występować Jakub Karolak, Michał Krasuski, Bartłomiej Pelczar, Filip Put i Roman Szymański.
Nowe twarze w drużynie to belgijski rozgrywający Emmanuel Lecomte, pochodzący z USA rzucający Courtney Ramey i skrzydłowy Wendell Kerry „C.J.” Williams Junior, gwinejski center Ousmane Drame oraz jamajski skrzydłowy Tyran De Lattibeaudiere. Na pierwszych zajęciach zabrakło jedynie Williamsa, który dotrze do Lublina w środę.
Ponadto do kadry pierwszego zespołu włączono graczy z województwa lubelskiego – Wiktora Kępkę oraz Michała Turewicza, którzy w poprzednim sezonie wyróżniali się w drugoligowej drużynie rezerw.
„Startowcy” będą przygotowywać się do sezonu na lokalnych obiektach, łącząc zajęcia kondycyjne, siłownię i koszykówkę. Harmonogram
nadchodzących spotkań towarzyskich czerwono-czarnych prezentuje się następująco:
31.08.2024 – sparing z Dzikami w Warszawie
05.09.2024 – sparing z Arriva Polskim Cukrem w Toruniu
06.09.2024 – sparing z Anwilem we Włocławku
14.09.2024 – sparing z WKS Śląskiem we Wrocławiu
15.09.2024 – sparing z Kingiem Szczecin we Wrocławiu
20.09.2024 – pierwszy sparing w ramach XIV Memoriału Zdzisława Niedzieli
w Lublinie
21.09.2024 – drugi sparing w ramach XIV Memoriału Zdzisława Niedzieli w
Lublinie
Ligowy sezon ruszy dla Polskiego Cukru Startu 5 października. Wówczas podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego zagrają na wyjeździe z zespołem z Torunia. Pierwszy domowy mecz czeka lublinian 13 października. Do hali Globus przyjedzie wtedy Legia Warszawa.
Wypowiedź trenera Wojciecha Kamińskiego