Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kontrolują samochody poszukując gałęzi. Mandat może wynosić nawet 500 złotych

Rozpoczęła się akcja leśników, która jest prowadzona wspólnie z policjantami, a ma na celu ograniczenie procederu kradzieży stroiszu. Co roku bowiem jodły w lasach ogołacane są z gałęzi w wyniku czego obumierają.

W piątek wspólne działania pod kryptonimem „Stroisz” rozpoczęli funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku wraz z pracownikami Straży Leśnej Nadleśnictwa Kraśnik. Od godzin porannych wspólne patrole w wielu miejscach powiatu kontrolowały pojazdy pod kątem sprawdzania przewożonych towarów. Poszukiwane były nielegalnie pozyskane gałęzie drzew iglastych.

Tego typu akcje prowadzone są corocznie przed dniem Wszystkich Świętych. To właśnie w tym czasie w lasach często dochodzi do kradzieży gałęzi świerka, jodły i innych drzew iglastych, z których wytwarzane są wieńce i stroiki na groby. Często sprawcy chcąc pozyskać cenny w tym okresie materiał, swoim działaniem niszczą całe drzewo.

-Proceder kradzieży stroiszu przybiera na sile szczególnie teraz, przed dniem Wszystkich Świętych. Drugi szczyt aktywności złodziei przypada na okres przed Bożym Narodzeniem. Złodzieje stroiszu niszczą przede wszystkim młode jodełki, często ogołacając je z niemal wszystkich gałązek. Tak uszkodzone drzewko w najlepszym razie będzie się regenerować przez kilka sezonów, jednak często z braku aparatu asymilacyjnego obumiera – wyjaśniają leśnicy.

Wszystko dlatego, że pomimo prowadzonej przez leśników sprzedaży gałęzi z drzew iglastych, niektórzy odbiorcy preferują tylko i wyłącznie gałązki pozyskiwane z najmłodszych drzewek. Cechują się one tym, że są bardziej delikatne i znacznie więcej mieści się ich w metrze przestrzennym niż gałęzi ze starszych drzew wycinanych legalnie w ramach zabiegów hodowlanych. Oprócz wspólnych patroli z policją, leśnicy prowadzą całodobowe kontrole miejsc narażonych na kradzieże, sprawdzają także punkty sprzedaży stroiszu pod kątem posiadania dokumentów potwierdzających legalność pochodzenia oferowanego towaru.

Zgodnie z przepisami, nielegalny wyrąb, kradzież drzewa w lesie, a także za przywłaszczenie drzewa wyrąbanego lub powalonego, oraz pozyskiwanie gałęzi drzew iglastych przewidziane są sankcje karne, zgodnie z przepisami kodeksu wykroczeń bądź kodeksu karnego. Za nielegalne pozyskiwanie gałęzi drzew iglastych grozi mandat w wysokości do 500 złotych. Tego typu kontrole odbywają są w całym regionie i prowadzone będą do początku listopada.

Kontrolują samochody poszukując gałęzi. Mandat może wynosić nawet 500 złotych Kontrolują samochody poszukując gałęzi. Mandat może wynosić nawet 500 złotych Kontrolują samochody poszukując gałęzi. Mandat może wynosić nawet 500 złotych

(fot. policja, straż leśna)

13 komentarzy

  1. Powinni zrobić propagandę zniechęcającą ludzi do kupowania takich stroików. Druga sprawa to śmietniki przepełnione tym wszystkim po święcie WŚ.
    Na BN dobre są stroiki z sosnowych gałązek, zieleń ciemna, wyraźna, gałązki łatwo zagęścić kładąc jedną na drugą, bombki i lampki na takiej gęstwie świetnie wyglądają – na takie stroiki choinkowe bierze się same końce gałęzi z dużych drzew – (trudno dostać, 🙁 ) – a więc większość gałązek na konarach zostaje – nienadają się na taki stroik choinkowy.

    • W Polsce jest kult trupa… Za życia żarcie się a po śmierci pomnik w złoceniach za dziesiątki tysięcy pln i wszelkie ozdobniki na święta… Wszystko na pokaz, nekrobiznes kwitnie..! Polacy to specyficzny stan umysłu…

  2. Karać takich i to solidnie,potem stoją przed cmentarzami i sprzedają

  3. za 500 zł ma to każdy jeden hanlarz ma to w du…. wycinał będzie dalej ile wlezie..proste.. niech pisza mandaty po 5000 zł to każdemu sie 2 razy zastanowi ,a zresztą po co te jakies galezie w lasach

  4. A mnie się marzy kraj w którym bez powodu policja nie będzie mogła zatrzymać i przeszukać auta bez przyczyny. Ale chyba jestem w mniejszości…

    • Widocznie masz coś do ukrycia…

    • kierownik wózka paletowego

      bo dokładnie tak jest. Policjant może zatrzymać auto do kontroli drogowej. Natomiast przeszukanie jest inna kwestią. Zawsze możesz zażądać sporządzenia notatki z przeszukania informując o tym policjanta przed podjęciem tej czynności przez niego. Nie masz obowiązku otwierania bagażnika jeżeli chce do niego zajrzeć, to jest już przeszukanie. 99% policjantów nie mających pewności że wieziesz coś nielegalnego odstąpi od działania bo protokół przeszukania to udręka. Oczywiście , inną kwestą jest kiedy znajdą przy Tobie jakieś niedozwolone przedmioty czy narkotyki, wtedy maja prawo przeszukać auto bez Twojej zgody. Jesteś w zdecydowanej większości która nie ma pojęcia o przysługujących jej prawach. Tak że nie musisz się smucić.

      • Problemem jest już sama kontrola. Na jakiej podstawie jest przeprowadzana? By sprawdzić dokumenty czy wyposażenie samochodu w apteczkę? Czyli w domyśle policjanta mogę ich nie mieć, czyli jestem potencjalnym przestępcą. I dlatego się smucę. A o tym protokole i innych tego typu przepisach to one są dla prawników, a nie dla zwykłych obywateli. Jeżeli prawo nie jest proste i wiadome dla 99 procent społeczeństwa to powinno mówić samo za siebie. Pozdrawiam

        • Wystarczy, że policjant będzie kazał pokazać trójkąt. Wożony jest w bagażniku. Otworzysz go i już z grubsza widać czy masz coś do ukrycia.

  5. „Jak masz zamiar niszczyć drzewka, zabierz ze sobą yanosika” 😛

Z kraju