Sobota, 12 października 202412/10/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejka jak za czasów PRL. Stoją przed sądem w oczekiwaniu na zaświadczenia

Nauczyciele oraz inne osoby pracujące z dziećmi są zobowiązani do przedstawienia zaświadczenia o niekaralności. Wymóg ten został wprowadzony na mocy ustawy znanej jako „lex Kamilek”. Czas na zdobycie dokumentu jest ograniczony, co powoduje, że przed sądami w całym kraju tworzą się długie kolejki. W Lublinie nie jest inaczej.

Kolejki przed sądami w całym kraju

Od 15 lutego 2024 r. zmieniły się przepisy dotyczące obowiązku przedstawienia przez przyszłych pracowników lub osoby mające zostać dopuszczone do pracy z małoletnimi zaświadczenia o niekaralności za określone przestępstwa. Wymóg ten dotyczy działalności związanej z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem, udzielaniem porad psychologicznych, rozwojem duchowym, uprawianiem sportu oraz innymi formami zainteresowań i opieki nad dziećmi.

W związku z tym wymogiem, od kilku dni przed sądami w całym kraju ustawiają się kolejki osób, które muszą posiadać zaświadczenie o niekaralności, głównie są to nauczyciele. Podobny obrazek można zaobserwować dzisiaj w Lublinie, gdzie od wczesnych godzin porannych przed Sądem Rejonowym stoi duża kolejka.

– 7.00 rano, godzinę przed otwarciem sądu w oczekiwaniu na zaświadczenie o niekaralności. Limit 150 numerków na dzień. Numerki się kończą już w okolicach 9 rano. A osoby oczekujące z rana siedzą w poczekalni aż do godzin 13-15. Żeby zająć sensowne miejsce w kolejce trzeba być pod sądem z samego rana. Ja dzisiaj byłem na 5 i mam 8 miejsce w kolejce. Dramat… – napisał nasz Czytelnik stojący w ogonku przed lubelskim sądem.

Patrząc na to, co tam się dzieje, przypominają się obrazki z czasów PRL. Jak przekazał w ostatnich dniach sierpnia resort sprawiedliwości, aby umożliwić sprawniejsze działanie sądów, miały zostać wydłużone ich godziny pracy. Co więcej, w Lublinie został wprowadzony system kolejkowy.

– Uprzejmie informujemy, że do obsługi interesantów Punktu Informacyjnego Krajowego Rejestru Karnego został wprowadzony system kolejkowy. Pobranie biletu kolejkowego gwarantuje obsługę. System na bieżąco monitoruje wydane bilety (numerki) i ogranicza ich wydawanie do liczby oczekujących interesantów możliwych do załatwienia w danym dniu – czytamy na stronie internetowej Sądu Rejonowego Lublin-Zachód.

Sądy tłumaczą, że robią co mogą, aby sprawnie wydawać zaświadczenia. Liczba zainteresowanych jest na tyle duża, że doszło do takiej sytuacji, jaką widać na zdjęciach z całej Polski. Nie ma co ukrywać, że interesantów jest zbyt wielu, zaś pracowników sądów zbyt mało, aby sprawnie wszystkich obsłużyć.

Lex Kamilek

„Lex Kamilek” to potoczne określenie ustawy w Polsce, która została zainicjowana w reakcji na tragiczną śmierć ośmioletniego Kamila z Częstochowy. Chłopiec zmarł na skutek brutalnego znęcania się przez ojczyma. Śmierć Kamila wstrząsnęła opinią publiczną i skłoniła władze do podjęcia działań mających na celu wzmocnienie ochrony dzieci przed przemocą domową oraz poprawę funkcjonowania instytucji odpowiedzialnych za interwencję w takich przypadkach.

Główne założenia „lex Kamilek” obejmują wzmocnienie procedur interwencyjnych poprzez zwiększenie uprawnień pracowników opieki społecznej i organów ścigania do szybkiego reagowania w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Wprowadza również obowiązkowe szkolenia dla pracowników oświaty, służby zdrowia oraz urzędników państwowych, które mają na celu nauczenie ich rozpoznawania sygnałów przemocy wobec dzieci i skutecznego podejmowania interwencji.

Kolejnym istotnym elementem ustawy jest usprawnienie współpracy między sądami, policją, ośrodkami pomocy społecznej oraz szkołami, co ma umożliwić szybsze i skuteczniejsze reagowanie na zgłoszenia dotyczące przemocy w rodzinie. Ustawa przewiduje również zaostrzenie kar za przemoc wobec dzieci, w tym znęcanie się fizyczne i psychiczne, z naciskiem na przestępstwa wobec osób małoletnich. Ostatnim kluczowym punktem jest wzmożenie nadzoru nad rodzinami, w których występują sygnały o przemocy, w celu lepszej kontroli i zapobiegania podobnym tragediom w przyszłości.

34 komentarze

  1. Polecam pojechać do Chełma temat załatwia się od ręki.

  2. Uważam że nauczycielom to nie potrzebne. To rodzice są większym zagrożeniem i mogą stosować przemoc wobec dzieci. A przecież osoby karane też posiadają dzieci

    • sprywatyzować szkoły

      Trzeba skończyć z ukrywaniem różnych problemów w środowisku szkolnym. Dzieci wszystko widzą i doskonale wszystko rozumią.

  3. Chełm załatwia sprawę od ręki, obsługa bardzo miła i pomocna. Jesteś na 10.00 – wychodzisz 10.05 z załatwioną sprawą. Nie ma co koczować w Lublinie.

  4. Tacy wykształceni a nie wpadli na to, żeby pojechać np do Chełma i wziąć sobie od ręki. Ahahaha

  5. Czy księża też stoją w tych kolejkach, bo na zdjęciach nie widać?

Dodaj komentarz

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia