Kierownik przejścia granicznego i działacz PiS stanie przed sądem. Chodzi m.in. o łapówkę w postaci słoika z dziczyzną
17:58 20-05-2021
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie kierownika przejścia granicznego w Koroszczynie Eliasza I. Mężczyzna w sierpniu ub. roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Działania te związane były z prowadzonymi przez śledczych działaniami w sprawie łapownictwa.
W trakcie śledztwa ustalono, że Eliasz I., w związku z pełnieniem funkcji publicznej, dwa razy żądał łapówki od właściciela firmy transportowej. W obu przypadkach była to kwota po 400 złotych, w zamian przedsiębiorca miał otrzymać zgodę na przejazd pojazdów nienormatywnych przez granicę. Dodatkowo miał przyjąć korzyść majątkową w postaci prezentów o wartości blisko 200 złotych. Był to alkohol oraz produkty spożywcze w tym słoiki z dziczyzną.
W połowie czerwca 2019 roku wprowadzone zostały bowiem nowe przepisy. Zgodnie z nimi to kierownicy Zespołów Drogowych Przejść Granicznych zostali upoważnieni do uzgadniania przejazdu przez przejścia graniczne przejazdu pojazdów nienormatywnych. Powinni tego dokonywać w uzgodnieniu z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
W trakcie przesłuchania Eliasz I. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Sąd zadecydował o warunkowym areszcie, jednak mężczyzna opuścił go po wpłaceniu kaucji w kwocie 50 tys. złotych. Do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej prokuratura skierowała właśnie akt oskarżenia. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Eliasz I. kierował koroszczyńskim oddziałem Lubelskiego Zarządu Obsługi Przejść Granicznych. Jednocześnie był też działaczem Prawa i Sprawiedliwości z Białej Podlaskiej. W poprzedniej kadencji był również radnym PiS Rady Miasta Biała Podlaska, w wyborach samorządowych w 2018 roku bez powodzenia starał się o miejsce w sejmiku wojewódzkim. Na początku ub. roku został zaś członkiem rady społecznej Szpitala Wojewódzkiego w Białej Podlaskiej. Po tym, jak przedstawiono mu zarzuty został zwolniony z pracy. Został też zawieszony przez partię w ramach jej członka.
(fot. Polsat/archiwum/zdjęcie ilustracyjne)
Różnica między PiS a PO jest taka, że tu jest już wylany z roboty i partii, a platfusy bronią swoich do końca, urzędował by do prawomocnego wyroku. Ciekawe czy trafi na odpowiednio rozgrzanego sędziego, może faktycznie te 10 lat dostać.
Do prawdy sprawiedliwość pełną gębą tylko w tym przypadku temida nie zakłada opaski i dokładnie się przygląda kogo karać, za słoik dziczyzny 10 lat za miliardy sasina awans xD
Ale musiał być niewygodny że za słoik poleciał ?
Godne to i sprawiedliwe.
Zgadzam się w 100%, jak trafi na sędziego POprawnego, a trafi bo tacy tam właśnie zasiadają to może dostać te 10 lat. Z drugiej strony…za flaszkę i zagryskę tak sobie spaprać papiery, jest jeszcze te pareset złotych, ale przy jego zarobkach to jakieś marne drobne. Eh, szkoda chłopa. Chciał się napić i zagryść dzikiem w słoju i teraz ma problem.
I to mają być łapówki? Nawet nie macie pojęcia jakie łapówki daje się w sądach.
To chyba dajesz za dużo bo tych z PiSu przekupisz za Kinder jajko.
Chytry traci dwa razy ,a łapówki niewielkie bo nikt inny nie chce zeznawać a kto wie ile tego było …
A co z Romkiem i Hanką z peło ? Dlaczego nie siedzą w więzieniu.
A coz Nowakiem ? Już się wykupił czy ryży mu załatwił.
cymbał jesteś z dna pisu. 😛
Wiesz gdzie teraz jest peło między odbytem a szambem.