Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kierowca BMW, które uderzyło w słup, był pijany. W wypadku zginął 40-latek (zdjęcia)

Oprócz prędkości i brawurowej jazdy, do tragicznego w skutkach wypadku w Młynkach, mogła przyczynić się również nietrzeźwość kierowcy. Mężczyzna znajdował się bowiem pod wpływem alkoholu.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Puławach, pod nadzorem prokuratury, cały czas prowadzą czynności w sprawie niedzielnego wypadku w miejscowości Młynki w gminie Końskowola. Jak już informowaliśmy, na drodze powiatowej Końskowola – Wronów samochód osobowy uderzył w słup. Na razie wiadomo już, że kierujący BMW 41-latek jechał w kierunku Końskowoli. Co więcej, poruszał się z bardzo dużą prędkością, znacznie przekraczającą dozwolone w tym miejscu 50 km/h.

Po tym, jak przejechał pod wiaduktem, pod trasą S12, stracił panowanie nad pojazdem. Rozpędzone auto zjechało na prawą stronę, po czym z impetem uderzyło w ogrodzenie posesji. Następnie pojazd obrócił się i uderzył w betonowy słup sieci energetycznej.

Okoliczni mieszkańcy usłyszeli ogromny huk i wybiegli z domów. Dostrzegli rozbite BMW oraz leżących na chodniku dwóch mężczyzn. W pobliżu znajdował się również martwy pies. Początkowo podejrzewano, że pojazd mógł potrącić przechodzącą z psem osobę, potem się okazało, że obaj mężczyźni podróżowali razem i wypadli z pojazdu w momencie uderzenia w słup.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Pomimo przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo – oddechowej życia pasażera nie udało się uratować. Kierowcę przetransportowano do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że 41-latek, miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Niebawem mają być z nim wykonywane dalsze czynności. Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierując pojazdem pod wpływem alkoholu.

(fot. lublin112.pl)

35 komentarzy

  1. O jaka miła wiadomość.Więcej takich.Amen.

  2. Bimer …czego nie piszesz że przynajmniej miał dynamit w nogach…??? Ja Ci napisze ten komentarz jak zginiesz na słupie że miałeś dynamit w nogach …ale też dodam że głowę z trocin

  3. Osoba kierująca jest w stanie krytycznym nie wiadomo czy wyjdzie z tego. Pies jechał z nimi i obaj byli pod wpływem alkoholu. Czyja wina? I jednego i drugiego tyle, że cierpią ich rodziny i dzieci…

    • Z tego wniosek, że tylko pies był trzeźwy.

    • O ! Następna dobra wiadomość. Kierowca w stanie krytycznym… jak sie uprze, lekarze będą bezradni. A dla rodziny ? Taniej wyniesie pogrzeb niż utrzymywanie durnia inwalidy do końca jego usr…ego życia.

  4. BMW da się jeszcze wyklepać, następny jeszcze się nacieszy nówką, nieśmiganą 🙂

  5. takie zdjęcia powinno się pokazywać młodym kursantom. Natomiast kierowcę który przeżył powinno się odłączyć od aparatury …

  6. Prawie jak kumulacja w lotku, bawara, brawura, szrot i alko. no idealny opis kierowcy (Będę Mijał Wolkswageny). Gratulacje bez was idiotów ta marka nie była by taka sama, a co do tego gruza spokojnie mietek ze zbychem wyklepią i będzie nowa Emka na polskich drogach.

Z kraju