Jest umowa na budowę kolejnego odcinka ekspresówki między Lublinem a Zamościem
13:42 27-09-2024 | Autor: redakcja

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała dziś umowę na budowę kolejnego odcinka drogi ekspresowej S17 w naszym regionie. Tym razem chodzi o ponad 16 kilometrów trasy od obwodnicy Piask do Łopiennika. Inwestycję zrealizuje konsorcjum spółek z grupy Aldesa, całość ma kosztować blisko 810 mln zł.
Nie oznacza to jednak, że od razu na teren przyszłej trasy wjedzie ciężki sprzęt. W pierwszej kolejności wykonawca będzie musiał stworzyć projekt a następnie uzyskać decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. A to, znając z przykładu opóźniającej się budowy drogi S19 Lublin – Lubartów, nie zawsze przebiega zgodnie z planem.
Jednak zgodnie z umową wykonawca ma 41 miesięcy na zbudowanie ekspresówki. Przy czym do czasu realizacji robót nie wlicza się okresu zimowego, który trwa od połowy grudnia do połowy marca. Wiadomo już, że same prace projektowe potrwają rok. Na przełomie września i października przyszłego roku zaplanowano złożenie do Wojewody Lubelskiego wniosku o wydanie ZRID.
Trasa między Piaskami a Łopiennikiem przebiegać będzie nowym śladem, wzdłuż obecnej drogi krajowej nr 17. Rozpocznie się na węźle Piaski Wschód, a zakończy w okolicach Łopiennika Nadrzecznego. W ramach inwestycji ma zostać także rozbudowany węzeł Piaski Wschód oraz powstaną trzy nowe węzły: Piaski Południe, Fajsławice oraz Łopiennik.
Co ważne, była możliwość zbudowania tej drogi o ponad 100 mln zł taniej. W przetargu wystartowało bowiem 11 firm i w marcu GDDKiA wybrała jako najkorzystniejszą ofertę złożoną przez firmę Intercor. Przedsiębiorstwo Usług Technicznych wyceniło koszt swoich prac na 695,5 mln zł. Jednak konsorcjum Gap Insaat Yatirim Ve Diș Ticaret z Turcji, Fabe Polska oraz Sine Midas Stroy z Kazachstanu, które zostało odrzucone z postępowania, nie zgodziło się z decyzją drogowców i złożyło na nie zażalenie. Sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej, a następnie konieczne było dokonanie nowego rozstrzygnięcia.
Jest to już piąty odcinek trasy w kierunku granicy z Ukrainą, który przeszedł do realizacji. Wykonawcy pracują już między Izbicą a Sitańcem, na obwodnicy Zamościa, między Zamościem a Tomaszowem Lubelskim oraz na odcinku Tomaszów Lubelski – Hrebenne. Wszyscy z nich są gotowi do rozpoczęcia właściwych robót budowlanych, jednak oczekują na wydanie przez wojewodę decyzji ZRID.
to niech wydaje ten ZRID ten żałosny wojewoda
Dużo lepszy niż dzban roku.
Stul dziób lewacki parchu.
w czym lepszy ? w zdejmowaniu krzyży ? w rozdawaniu pieniędzy lewackim feminofaszystowskim zborom ?
Jeżeli ta ekspresówka ma mieć zamontowane OPP to, jak dla mnie, mogą jej nie budować. Starą drogą szybciej dojadę.
Brawo PiS
No w Lublin Lubartów czyje działki pod asfalt ?
A wojewoda śpi zamiast wziąć sie do roboty i wydac decyzje ZRID
Żenada żeby wojewoda tak długo szukał dziury wcały pewnie weżnie za robotę jak zacznie się kapania prezydencka wtedy my ich rozliczymy
Ciekawe czy będzie taki sam fałsz i zakłamanie jak przy odcinku Lubartów-Lublin
Oczywiście. Ta droga nie powstanie jeszcze długo…
Sam wiadukt od węzła Piaski-Wschód do miejscowości Siedliszczki będzie bardzo trudny do zbudowania ponieważ na całej długości leży na podmokłych terenach. Będę bardzo zdziwiony jeśli koszt tego odcinka nie wzrośnie o jakieś 30-40% a opóźnienie nie wyniesie minimum roku.
Dodatkowo brak zjazdu do Piask na węźle Piaski-Wschód spowoduje ogromne korki przy zjeździe z węzła Piaski-Zachód w kierunku Kozic. Już teraz po południu korek tworzy się na pasie zjazdowym z ekspresówki, a gdy dodatkowo nie będzie możliwości zjechania do miasta z węzła Wschód to auta będą stały minimum na wysokości Wanickiego.
Do czego? Do miasta??? Chodzi o Piaski
Przecież każdy ogarnięty w sytuacji wie że wydanie pozwolenia na budowe na odcinek Lublin Lubartów jest blokowane przez ekipę Tuska jako zemsta ….
Ta trasa dawno powinna być już zrobiona do Tomasza z Piask ale widocznie w łapę ktoś nie dostał i tak się wszystko wlecze .