Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Jechała z pieniędzmi na pocztę, miała 30 tys. złotych. Policjanci uratowali oszczędności seniorki

Dzięki reakcji męża 72-latki policjanci w porę udaremnili oszustom wyłudzenie sporej kwoty pieniędzy od mieszkanki Lublina. Kobieta jechała już na pocztę, aby wpłacić przestępcom 30 tys. złotych.

W miniony wtorek do 72-latki z Lublina zadzwoniła oszustka. Kobieta przedstawiła się jako policjantka z „Narutowicza”. W trakcie rozmowy najpierw wypytała seniorkę o oszczędności, a później oświadczyła, że pieniądze w banku są zagrożone.

Według oszustki grupa przestępcza miała podrobić jej dowód osobisty i planować kradzież pieniędzy z konta. By zapobiec utracie środków, musiała całość pieniędzy wypłacić z konta i zanieść na pocztę. Tam miała wykonać przelew na rachunek Policji.

Na szczęście na zachowanie 72-latki zwrócił uwagę mąż. Mężczyzna po jej wyjściu z domu zorientował się, że coś może być nie tak. Jednak nie mógł do niej zadzwonić, ponieważ cały czas rozmawiała z przestępcami. Dlatego skontaktował się z policjantami V komisariatu.

Mundurowi od razu przystąpili do działań. Podjęte czynności pozwoliły namierzyć emerytkę, gdy już jechała z pieniędzmi na pocztę. Miała przy sobie 30 tysięcy złotych. Policjanci poszukują teraz oszustów.

(fot. pixabay.com)

22 komentarze

  1. Stefanek miała dać Hołowni bo ten złodziej nie wie jak wytłumaczyć się z lewej kasy i troszkę Tuskowi bo źle mu idzie oraz resztę kumplom z SB bo PiS zmniejszył tym bandytom emeryturę.