Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jechał na służbę, zginął w czołowym zderzeniu dwóch pojazdów (zdjęcia)

Wczoraj po południu na drodze krajowej nr 77 doszło do tragicznego wypadku. Jedna osoba zginęła w zderzeniu dwóch pojazdów osobowych.

We wtorek około godziny 16, na drodze krajowej nr 77 w miejscowości Trześń w powiecie tarnobrzeskim, doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów osobowych.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 55-letni kierowca volkswagena podczas wyprzedzania innego pojazdu, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka fiatem. Pojazdem tym podróżował 37-letni policjant, mężczyzna jechał na służbę.

Na miejscu interweniował straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego i policja. Funkcjonariusz po zderzeniu pojazdów został zakleszczony we wraku auta. Strażacy, aby dostać się do poszkodowanego, musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 37-latek zmarł.

– Krzysztof służbę w Policji rozpoczął 3 lata temu w Komisariacie Policji w Gorzycach. Był oddanym służbie funkcjonariuszem i zarazem wspaniałym człowiekiem, pełnym radości. Uśmiechem zarażał każdego. Pasją Krzysztofa były motocykle. Sierżant Krzysztof Węgliński pozostawił żonę i dwie córeczki – informuje rzecznik podkarpackiej Policji nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel.

(fot. OSP Gorzyce)

13 komentarzy

  1. Nigdy nie zrozumiem kogoś kto podczas wyprzedzania doprowadza do czolowego zderzenia z autem z naprzeciwka …przecież normalny myślący człowiek w takiej sytuacji kiedy podjął nie własciwą decyzje ,co sie czasem zdarza ,wycofuje się z takiego manewru ,hamulec i z powrotem na swój pas …każdy normalny i myślący tak by zrobił …niestety są też „kierowcy ” którzy nigdy nie pownini posiadać prawa jazdy …ci „brną” do końca w swojej chorej decyzji w takich przypadkach …i mamy tragedię na drodze

  2. Czy ten człowiek też będzie miał pogrzeb z honorami, a żonę zawiezie rządowa limuzyna na koszt państwa, czy to zarezerwowane jest dla nielicznych?

  3. Raczej na koszt sprawcy + utrzymanie rodziny człowieka który zginął przynajmniej do czasu kiedy dzieci się nie usamodzielnią. Jeżeli była to brawura „bo ja mam duże auto, mnie się spieszy i nic mi się nie stanie” ubezpieczalnie powinny przerzucać koszty na sprawcę.

  4. Wyrazy współczucia dla rodziny. ;(

  5. Lu masz trociny zamiast mózgu.

  6. A gdyby to jechał kurier czy listonosz to również poruszylibyście temat ?!. Jechał po prostu jak każdy do pracy.

  7. najbardziej frustrujące jest to, że czasem jazda samochodem to loteria
    bo jakoś specjalnie nie rusza mnie, gdy ginie sprawca wypadku, ale gdy ginie ktoś jadący zgodnie z przepisami to mam takie „no ku*wa”

  8. Ok. Krzysztof byl policjantem sluzyl tyle i tyle…
    Dlaczego nie pisze sie zyciorysu zmarlej zwyklej osoby ktora poniesie smierc w wypadku a opisuje sie policjanta czy strazaka? Taki zwykly kowalski ktory zginie w wypadku i napisze o nim lublin112 jest gorszy sortem? Ze nie nalezy mu sie streszczenia publicznego zyciorysu na lamach lublin112?

  9. To o której zaczynał służbę ,było przed 16

Z kraju