Jarosław Kaczyński: „Czerwona kartka dla tego rządu. Demokracja walcząca przegrała, taki rząd powinien odejść” (wideo)
20:14 02-06-2025 | Autor: redakcja

W swoim przemówieniu po zakończeniu wyborów prezydenckich, w których zwyciężył Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił szczegółową analizę wyniku głosowania oraz sytuacji politycznej w Polsce. W ostrych słowach skrytykował obecny rząd, wskazując na jego nieudolność, łamanie praworządności oraz destabilizację kraju. Jednocześnie zaproponował utworzenie rządu technicznego jako rozwiązanie obecnego kryzysu politycznego.
Wybory w nierównych warunkach
Jarosław Kaczyński rozpoczął swoje wystąpienie od podkreślenia, że wybory prezydenckie, które przyniosły zwycięstwo Karolowi Nawrockiemu, odbyły się w „skrajnie nierównych warunkach”. Jak stwierdził:
– Szanowni państwo, mamy za sobą wybory, wybory prezydenckie, wybory, które były przeprowadzone w skrajnie nierównych warunkach, kiedy to partia, która wspierała głównego kontrkandydata wobec obozu rządowego, wobec kandydata obozu rządowego została pozbawiona środków. Ten kandydat miał wsparcie z różnych stron także z zewnątrz, to jest nielegalne, chociaż dzisiaj to już nie ma znaczenia. Stosowano metody dyfamacyjne, odrażające wszelkiego rodzaju chwyty, które nie powinny mieć miejsca w trakcie wyborów w demokratycznym kraju, ale mamy przecież demokrację walczącą. I ona pokazywała tutaj swoje zęby.
Kaczyński zarzucił przeciwnikom politycznym stosowanie nieetycznych metod, w tym kampanii oszczerstw i nielegalnego wsparcia z zagranicy. Podkreślił, że mimo tych przeszkód, kandydat wspierany przez PiS odniósł sukces.
– No ale mimo wszystko nasz kandydat wygrał te wybory. Kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, bezpartyjny kandydat, ale wspierany z całą mocą przez Prawo i Sprawiedliwość. Te wybory wygrał – powiedział lider PiS, wskazując na Karola Nawrockiego jako zwycięzcę, który został wybrany prezydent Rzeczypospolitej, chociaż jeszcze nie jest zaprzysiężony.
Przyczyny zwycięstwa Nawrockiego
Kaczyński zadał pytanie, dlaczego mimo „ogromnej nierównowagi sił, także w mediach” na korzyść kandydata obozu rządowego, to właśnie Nawrocki odniósł zwycięstwo. Wskazał na kilka kluczowych powodów, które jego zdaniem przyczyniły się do tego wyniku. Po pierwsze, obecny rząd nie spełnił swoich obietnic wyborczych, co wywołało rozczarowanie wśród Polaków.
– No po pierwsze ta władza, która dzisiaj jest u steru nie dotrzymała obietnic, ale to może nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że mamy bardzo silny wzrost cen – podkreślił.
Drugim istotnym czynnikiem jest narastające poczucie braku bezpieczeństwa wśród obywateli. Kaczyński wskazał na problem nielegalnej imigracji, który budzi obawy o zmianę dotychczasowego stylu życia w Polsce:
– Społeczeństwo jest słusznie bardzo zaniepokojone spadkiem bezpieczeństwa, przynajmniej zapowiedzią działań, mówię to o imigracji, nielegalnej imigracji, nielegalnych imigrantach, którzy mają być przesyłani, już są przesyłani do Polski. To jest obawa przed właśnie ogromnym spadkiem poczucia bezpieczeństwa przed życiem zupełnie innym niż dotychczas było życie w naszym kraju.
Prezes PiS zwrócił także uwagę na kwestie bezpieczeństwa zewnętrznego, krytykując rząd za zatrzymanie rozwoju armii oraz osłabienie sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, który określił jako „podstawę naszego systemu bezpieczeństwa”.
– To jest kwestia zatrzymania rozwoju armii, zatrzymania realizacji kontraktów, które miały tej armii służyć. To jest sprawa także naszego sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi, no który jest podstawą naszego systemu bezpieczeństwa. Obok sił własnych, oczywiście, kto się nie broni, ten nie będzie przez nikogo broniony – powiedział.
„Czerwona kartka dla rządu”
Kaczyński ocenił wynik wyborów jako „czerwoną kartkę dla rządu” i „klęskę demokracji walczącej”. W jego opinii, społeczne niezadowolenie z obecnej władzy wynika także z ograniczeń wolności słowa oraz planów naruszających suwerenność kraju.
– To było różnie odbierane przez różne grupy społeczne, ale łącznie rzecz biorąc to się złożyło na coś, co trzeba dzisiaj określić jako czerwona kartka dla tego rządu. Jeszcze raz mocno to podkreślę to jest czerwona kartka dla tego rządu w warunkach demokracji, a demokracja walcząca przegrała, trzeba to jasno powiedzieć – stwierdził.
Lider PiS porównał sytuację w Polsce do niedawnych wydarzeń w Rumunii, gdzie premier podał się do dymisji po porażce kandydata jego partii w wyborach prezydenckich.
– Tutaj co prawda była druga tura Ale mimo wszystko sytuacja jest całkowicie porównywalna i analogiczna w tym sensie, że dająca podstawy do tego samego rodzaju wniosku – zauważył, sugerując, że obecny rząd powinien ustąpić.
Propozycja rządu technicznego
Jako rozwiązanie obecnego kryzysu politycznego Kaczyński zaproponował utworzenie rządu technicznego, który miałby charakter apolityczny i składałby się ze specjalistów w danych dziedzinach.
– Potrzebujemy dzisiaj, proszę państwa, zupełnie innego rozwiązania i proponujemy takie rozwiązanie. Takim rozwiązaniem jest rząd techniczny. Rząd, który będzie podobnie jak prezydent bezpartyjny, ale to nie oznacza, że podobnie jak prezydent tak intensywnie wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość – wyjaśnił.
Podkreślił, że lider takiego rządu powinien zostać wybrany w drodze negocjacji z innymi siłami politycznymi, a niekoniecznie być związany z PiS.
– Szef tego rządu musi być wyłoniony w rozmowach z tymi wszystkimi, którzy by byli gotowi taki pomysł poprzeć, tego rodzaju projekt poprzeć. I to nie musiał być człowiek, który ma z nami jakieś związki – powiedział.
Dodał, że resortami kierowaliby specjaliści, co pozwoliłoby na uspokojenie sytuacji w kraju i rozwiązanie kluczowych problemów, takich jak deficyt budżetowy czy kwestie bezpieczeństwa.
Apel o dialog i ostrzeżenie przed kontynuacją konfliktu
Kaczyński zaapelował do wszystkich sił politycznych o podjęcie rozmów w celu utworzenia rządu technicznego, wyrażając przekonanie, że prezydent elekt oraz urzędujący prezydent poprą ten pomysł.
– Jestem przekonany, że ze strony prezydenta elekta będziemy mieli poparcie dla takiego przedsięwzięcia i sądzę, że nic nie ryzykuje mówiąc, że podobne poparcie będzie ze strony także urzędującego prezydenta – stwierdził.
Ostrzegł, że brak współpracy i kontynuacja obecnego kursu rządu doprowadzi do dalszego zaostrzenia konfliktu politycznego, który szkodzi Polsce.
– Jest tylko pytanie o to, czy ci, którzy dzisiaj są przy władzy, chcą kontynuować w istocie wewnętrzną wojnę i jednocześnie skrajnie nieporadnie rządzić, czy też chcą zrobić coś, co będzie służyło Polsce, ale na dłuższą metę pewnie będzie służyło także ich formacji politycznej – powiedział na zakończenie.
Kaczyński już kombinuje żeby były przedterminowe wybory 🤣
Buahaha, czy ten dziad w ogóle kontaktuje? Co budy kundlu!
znowu chce premiera z tableta? 😀
Alfons jeszcze nie zaprzysiężony, a ten mlaskający dziad już zaczyna…
Ale wybrany. Prezydent elekt, ale tak czy inaczej prezydent. Dziękuję i pocałuj go teraz w d**ę.
elekt czy erekt ?
Defekt.
Dobra, dawać przedterminowe wybory. Niech Konfa i PiS stworzą rząd. Zrobią reformę sprawiedliwości jak na białorusi, zakaz rozwodów, dożywocie za aborcję i z głowy. Po co zwlekać z czymś co ludzie wybrali.
Też tak uważam. Chcą młodzi konfy u władzy to trzeba im to dać, zobaczymy co się wydarzy.
Losy Polski by się potoczyły dużo lepiej, wystarczyło tylko by poleciał z bratem samolotem.
jak prezes mówi, że będzie poparcie dla przedsięwzięcia, to batyr chyba już nic do gadania nie ma w temacie
Mścijuch.
spiepr zaj dziadu wystawiłeś dyzme do wyborów.
szukaj kwatery bo na wawelu nie poleżysz
Dziadu, łapy precz od obywatelskiego kandydata!!
jaki to prezydent obywatelski to pachołek Pisu o bardzo szemranej przeszłości, cały czas kłamał, Winił PiS za wszystko- nie zgadzał się z PiS tylko dlatego aby pozyskać głosy Konfederacji
pisiorki nóżkami przebierają, żeby się do koryta dorwać, ciągle im mało państwowej kasy, nienażarte plemię