Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jaki przebieg najczęściej ma w Polsce samochód używany?

Przebieg to jeden z najważniejszych parametrów, które należy sprawdzić przy zakupie samochodu używanego. W I kwartale 2022 r. na rynku wtórnym najczęściej można było natrafić na ofertę kupna samochodu z licznikiem wskazującym zakres 200-300 tysięcy przejechanych kilometrów – wynika z danych autobaza.pl. Kupujący unikają zarówno zbyt wysokiego przebiegu – z obawy przed kiepskim stanem pojazdu, jak i mocno zaniżonego, który zwiększa prawdopodobieństwo oszustwa. Z tego względu warto zadać pytanie – ile na liczniku ma najczęściej w Polsce samochód używany?

Według danych serwisu autobaza.pl na polskim rynku wtórnym prym wiodą samochody o przebiegu w przedziale między 200 a 300 tys. kilometrów. W I kwartale 2019, 2020, 2021 oraz 2022 roku, oferty pojazdów o takim przebiegu stanowiły odpowiednio 32%, 29%, 28% oraz 31% udziału w rynku. W każdym z podanych okresów był to najwyższy wynik.

Liczba ofert samochodów używanych jest nieznacznie niższa, jeżeli pod uwagę brany jest przebieg 150-200 tys. kilometrów – w I kwartale 2022 roku wynosi ona 27%. Co ciekawe, w analogicznym okresie w poprzednich latach było to odpowiednio 29% w 2019 roku, 26% w 2020 oraz 28% w 2021.

Jaki przebieg najczęściej ma w Polsce samochód używany?

Źródło: opracowanie własne autobaza.pl

– Dostępne dane z naszych systemów obrazują to, że na rynku najwięcej znajdziemy samochodów ze względnie dużym przebiegiem. Wynikać to może z faktu, że pojazdy na naszych drogach mają średnio ponad 14 lat – w Niemczech czy Francji są to najczęściej 10-letnie auta – tak mówią nam dane ACEA”- tłumaczy Przemysław Gąsiorowski, ekspert autobaza.pl. Tylko 8% ofert samochodów używanych to pojazdy z przebiegiem do 50 tysięcy – dodaje.

Zbyt niski lub wysoki przebieg – powód do zmartwień?

Warto wiedzieć, że chcąc kupić pojazd z małą liczbą przejechanych kilometrów, możemy napotkać problemy w znalezieniu odpowiednich ofert sprzedaży. Całkowity udział samochodów o przebiegu 10-50 tysięcy kilometrów w I kwartale 2022 r. to jedynie 5%, natomiast dla przebiegu 50-100 tysięcy kilometrów to tylko 12%. Możemy więc zauważyć, że samochody używane o tak niskim przebiegu są najrzadsze, a także ich wybór jest najmniejszy.

– Do parametrów licznika należy podchodzić ze sporą rezerwą. Tym, co tak naprawdę podlega ocenie, to stan techniczny danego pojazdu – przebieg nie stanowi jego podstawy, ale jest jednym z jego aspektów. W najlepszym stanie znajdują się samochody zadbane oraz używane regularnie. Kluczowym czynnikiem będzie więc sposób eksploatacji pojazdu przez poprzedniego właściciela. Z tego względu nie powinniśmy obawiać się samochodów z wyższymi przebiegami – w każdym wypadku dokładnie sprawdźmy ich historię oraz stan techniczny – mówi Przemysław Gąsiorowski, ekspert autobaza.pl.

W I kwartale 2022 r. ofert aut z drugiej ręki, które posiadały na liczniku więcej niż 300 tys. przejechanych kilometrów było tylko 4%. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że duża część samochodów z silnikiem typu diesel może zacząć sprawiać problemy już przy przebiegu blisko 250-300 tys. kilometrów. Z tego względu tym bardziej kupujący powinni zwracać uwagę na stan i historię pojazdu, zanim ulokują w nim swój kapitał.

(fot. pixabay.com, źródło informacji: AutoISO Sp. z o.o.)

7 komentarzy

  1. W Polsce auto 4 letnie czy 20 letnie ma ten sam przebieg hahaa !! Śmiać mi się chce z tych kupujących, oni sami chcą być oszukani.

  2. Mocno cofnięty jak auto z zagranicy.

  3. Mój tdi ma już 700 000 życzę każdemu takiego przebiegu bez remontu. Z czego jak sprowadzałem miał 145 000 i też pewnie szfab cofną o 200-300 000.

  4. Handlarz Mirek to oszust

    Tia, większość samochodów ma przebiegi powyżej 300 tyś km! Wystarczy spojrzeć na popularną stronę z ogłoszeniami aut używanych i od razu widać, że większość ma przebiegi powyżej 300 tyś km. Sam mam samochód, który ma 750 tyś km jak go kupiłem z niemiec ( 9 lat miał wtedy) miał oryginalnie sprawdzone 300 tyś km. Nie wieźcie, że samochody zwłaszcza z Niemiec mają niskie przebiegi to bujda! A jak się trafi z niskim przebiegiem autentycznym to kosztuje więcej niż w Polsce. Więc jeśli pisze na ogłoszeniu ,, Okazja z Niemiec, niski przebieg”, a cena jest mniejsza od średniej to wiadomo, że ten samochód brał udział w poważnym wypadku i za rok, dwa wszystkie bolączki wyjdą. Nie ufajcie handlarzom!

  5. A co z przebiegiem 50.000-100.000 km? Ile %

  6. Subaru forester 460000 km bez problemu jak narazie .

  7. Jak jeszcze zupełnie bezkarnie kręcono liczniki, to dominująca była PN160 (polska norma, 160 tysięcy km).
    Mam w rodzinie osobę, która rozbiła dwa lata temu (nie z własnej winy) dwuletnie auto służbowe.
    Samochód jeździł w Niemczech, potem widziany był w Polsce.
    Jak go odbierał niemiecki ubezpieczyciel to miał 290 „nalatane” w dwa lata.
    Jak go Mirek w komisie w Polsce wystawił, to jako „jak nowy, tylko 45 tysięcy przebiegu”.

Z kraju