Hyundai przebił bariery energochłonne i zjechał z wiaduktu (zdjęcia)
09:52 30-10-2019
Do zdarzenia doszło w środę rano na wiadukcie w Dęblinie, w ciągu drogi krajowej nr 48. Kierujący pojazdem marki Hyundai wpadł w poślizg i uderzył w barierę energochłonną. Następie pojazd przebił ją i zjechał z wiaduktu.
Z powodu śliskiej nawierzchni, na tym samym wiadukcie, doszło do drugiej kolizji. Kierowca opla na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem i uderzył przodem w barierę energochłonną. Oba zdarzenia miały miejsce w przeciągu 1,5 godziny.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że w dniu dzisiejszym nie zostały zadysponowane żadne środki na DK-48 mające zapobiec występującym oblodzeniom. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności obu zdarzeń, na szczęście nikt poważnie w nich nie ucierpiał.
(fot. deblinnews.pl)
Specjalnie dla baranów drogowych stawiać się znaki A-32 na wiaduktach, a Ci i tak sobie nic z tego nie robią. Znaki drogowe to niepotrzebny element drogi, bo zbyt wielu nawet na nie nie zwraca uwagi.
Bo przymrozek , wiadukty , mosty są oblodzone.
Termometr zaokienny czy kalendarz na ścianie to towary niedostępne dla zwykłego człowieka. Dzieci w przedszkolu wiedzą, że w pewnych częściach roku jest zimno i może być ślisko.
Franio, zrób prawo jazdy a potem się wypowiadaj.
Jak jest tzw „czarny lód”, czyli na tyle cienka warstwa lodu, że jej nie widać, to nic na to nie poradzisz. Choćbyś jechał 20km/h to nic nie będzie działać, ani hamulce ani kierownica.
taaa
I przy 20 km/h przebijasz się przez barierę.
Ogarnij się.
bezmózgowcy nie powinni wcale wsiadac za kolko, autobus dla baranow
Dlaczego w tytule piszecie „Ryki” skoro zdarzenie miało miejsce w Dęblinie – mieście 2x większym od Ryk. ?
Bo jest to powiat rycki, dlatego Ryki. Materiały są podpięte pod miasta powiatowe.
Informacje podporządkowane są do powiatów. Dęblin znajduje się na terenie powiatu ryckiego.
I tutaj pojawia się pytanie, czy bariery były dobrze zamontowane… Samochód jak uderzył to bariera powinna właśnie ochronić go przed przebiciem i zjechaniem w dół…
Może trzeba prokuraturę powiadomić, czy są zgodne z pierwotnym zamówieniem, które było w projekcie remontu drogi…
Może promocja była na barierki z Chin.