Głuchoniemy mężczyzna został pozbawiony obligatoryjnej obrony, interweniował Prokurator Generalny
09:40 21-12-2020

Sprawa dotyczy popełnienia wykroczenia drogowego przez osobę głuchoniemą, polegającego na nieustąpieniu pierwszeństwa przejazdu podczas zmiany pasa ruchu. 8 kwietnia 2020 roku na posiedzeniu bez udziału stron, Sąd Rejonowy w Zamościu wydał wyrok nakazowy wymierzając obwinionemu karę grzywny w wysokości 250 złotych i zasądzając koszty postępowania w wysokości 100 złotych. Wobec nie wniesienia sprzeciwu wyrok uprawomocnił się w I instancji w dniu 9 czerwca 2020 roku.
Prokurator Robert Hernand – Zastępca Prokuratora Generalnego złożył w tej sprawie kasację do Sądu Najwyższego zarzucając rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa procesowego.
– Jak podniesiono w kasacji obwiniony to osoba głuchoniema, a zatem nie zostały spełnione ustawowe przesłanki umożlwiające rozpoznanie sprawy w trybie nakazowym. Zgodnie bowiem z art. 93 § 4 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia postępowanie nakazowe jest niedopuszczalne, jeżeli zachodzą okoliczności określone w art. 21 § 1 tego kodeksu, czyli sytuacje, w których obwiniony obligatoryjnie w toku postępowania musi mieć obrońcę – poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej.
W wyjaśnieniu Prokuratury Krajowej czytamy, że w postępowaniu wykroczeniowym obwiniony musi mieć obrońcę, gdy jest głuchy, niemy lub niewidomy, lub gdy zachodzi uzasadniona wątpliwość, co do jego poczytalności. Jeżeli w tych wypadkach obwiniony nie ma obrońcy z wyboru, wyznacza mu się obrońcę z urzędu.
W opisywanej sprawie, którą zajmował się Sąd Rejonowy w Zamościu, wystąpiła przesłanka niedopuszczalności rozpoznania sprawy w postępowaniu nakazowym, albowiem obwiniony jest osobą głuchoniemą – niesłyszącą i niemówiącą od urodzenia, co jednoznacznie wynikało z protokołu jego przesłuchania z dnia 27 lutego 2020 roku. W toku tej czynności uczestniczyła przybrana przez obwinionego osoba znająca język migowy. Okoliczność związana z tym, że mężczyzna jest osobą głuchoniemą wynikała również z treści protokołu przesłuchania świadka, jednakże została przez Sąd zupełnie pominięta. Tym samym mężczyzna został pozbawiony obligatoryjnej obrony.
Co więcej, obwiniony nie uiścił orzeczonej grzywny, i kara ta została zamieniona na pracę społecznie użyteczną, ewentualnie mężczyzna miał trafić do aresztu.
– Wobec ujawnienia okoliczności uzasadniających wywiedzenie kasacji w tej sprawie, posiedzenie zostało odroczone bez terminu. Z tych względów Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego w Zamościu i przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania – wyjaśnia Prokuratura Krajowa.
(fot. pixabay.com)
wolne sondy – resortowe tlumoki w czarnych piżamach którym czerwona mamusia lub tatus złatwił posadkę
A jakim tłumikiem trzeba być by pisać „sondy” . Sonda to taki rodzaj czujnika… Jak jest wolna to trzeba zmienić na szybszą.
Gościu napisał to zapewne w przenośni.Zwłaszcza że wiadomo o co chodzi.
Tak właśnie wyglądają wyroki nakazowe. Nie zajmują się nawet nimi sędziowie, tylko asystenci przyklejają paragraf, uśredniają karę i dają do podpisu. Rozpoznania brak. Ale czego się spodziewać jak w sądach rejonowych sędziowie nie znają przepisów prawa o ruchu drogowym.