Groźny wypadek na drodze ekspresowej S12 w pobliżu Świdnika. 21-letni kierowca fiata wjechał w bariery energochłonne, auto uderzyło z taką siłą, że wypadł silnik. Mężczyzna, który podróżował sam, został przewieziony do szpitala.
idiota sie dorwala do fajnego bravo II szkoda autka
Antek
Ocena: 0
„Z nieznanych przyczyn” utraty przyczepności do podłoża. Zwykła fizyka. Samochody nie latają, a jeśli już to krótko. Ale skąd 21-latek miał o tym wiedzieć. Po co komu fizyka?
Borys
Ocena: 0
No elegancko zrobiło się bezpieczniej
Kuba
Ocena: 0
Ale urwał!
chłop ze Spiczyna
Ocena: 0
Łe ledwo liźnięty u Heńka w stodole da się wyklepać. Heniek nie takie kasety klepał!!!
To byłem ja
Ocena: 0
I się popisał,pewnie chciał sprawdzić ile może wycisnąć z tego czegoś co kiedyś było autem. Teraz będzie miał nauczkę młody kierowca ,może wyciągnie z tego jakąś lekcję oby jednak nie miał możliwości sprawdzenia tego w ruchu miejskim. Dobrze że nikogo nie zabił .
sebix w BMW-io
Ocena: 0
Pewnie był mandacik, punkciki też, no i teraz chyba trzeba jakiejś nowej fury poszukać.
cudak
Ocena: 0
sądzę że to fantazja młodzieńcza. Bo przeciez nie dynamit w nodze
Coraz to lepszy automaniak….
Ale fakt, kwiat ładnie pochłonął tą prędkość.
Syniu 🙂
idiota sie dorwala do fajnego bravo II szkoda autka
„Z nieznanych przyczyn” utraty przyczepności do podłoża. Zwykła fizyka. Samochody nie latają, a jeśli już to krótko. Ale skąd 21-latek miał o tym wiedzieć. Po co komu fizyka?
No elegancko zrobiło się bezpieczniej
Ale urwał!
Łe ledwo liźnięty u Heńka w stodole da się wyklepać. Heniek nie takie kasety klepał!!!
I się popisał,pewnie chciał sprawdzić ile może wycisnąć z tego czegoś co kiedyś było autem. Teraz będzie miał nauczkę młody kierowca ,może wyciągnie z tego jakąś lekcję oby jednak nie miał możliwości sprawdzenia tego w ruchu miejskim. Dobrze że nikogo nie zabił .
Pewnie był mandacik, punkciki też, no i teraz chyba trzeba jakiejś nowej fury poszukać.
sądzę że to fantazja młodzieńcza. Bo przeciez nie dynamit w nodze