Od dzisiaj obowiązuje nowy rozkład pociągów
20:40 15-10-2017
Kolejna, lecz ostatnia już w tym roku, korekta rozkładu jazdy na kolei na zapewnić sprawne kursowanie pociągów w trakcie prowadzonych przez PLK PKP modernizacji i remontów linii kolejowych. Zmiany rozkładu jazdy zapewnią utrzymanie płynnego ruchu pociągów i przyjętych w rozkładzie czasów przejazdu. Korekta będzie obowiązywać od 15 października do 9 grudnia.
Na szczęście w porównaniu z innymi województwami, w naszym regionie zmiany są niewielkie. PKP Intercity nie wprowadza żadnych korekt do dotychczas obowiązującego rozkładu. Z kolei POLREGIO zmienia godziny kursowania ok. 30 proc. pociągów.
Dodatkowo nowe lokalizacje otrzymają przystanki autobusowej komunikacji zastępczej Pożóg i Klementowice na odcinku Lublin – Dęblin. Zaplanowano również czasowe wyłączenie z ruchu pociągów odcinka Zawada – Zamość Wschód na linii nr 72. Dlatego też w dniach od 6 do 10 listopada na odcinku Zawada – Zamość Wschód oraz w dniach 13 – 15 listopada na odcinku Zamość – Zawada zostanie wprowadzona zastępcza komunikacja autobusowa.
(fot. lublin112)
2017-10-15 20:33:56
Pomylili sie.Jeszcze jedna zmiana bedzie 9 grudnia
Ta zmiana, o której mówisz dotyczy wprwadzenia nowego rozkładu jazdy, tj. 2017/18 i rozpoczyna się 10 grudnia br. Nowy rozkład jazdy jest wprowadzany raz w roku mniej więcej w połowie grudnia w celu dostosowania się min do pociągów międzynarodowych, wprowadzania nowych np. rentownych połączeń, a usuwanie mniej opłacalnych – potraktuj to jako podstawę. Korekty krótkoterminowe są dostosowaniem tych głównych (podstawowych) rozkładów do sytuacji na danych odcinkach. Tu mowa np. o wprowadzeniu komunikacji zastępczej, oddanie nowych przystanków, czy np. zamknięcie odcinka celem wyremontowania go. Gdy remonty się skończą – tych korekt powinno już być jak najmniej, a w najlepszym przypadku – wcale. Jesteśmy teraz w takim ciężkim dla pasażera okresie (np. korekta korekty zmienionego rozkładu jazdy), no ale to dla dobra pasażera – patrząc oczywiście długoterminowo. Mamy wyremontowane odcinki (np. Lublin – Lubartów – spokojnie 120 km/h się pomyka – a cała linia pełni zadanie obwodnicy Lublin – Warszawa – ruch na zachód – pasażerski jak i towarowy jest skierowany), teraz kolejne linie są w trakcie remontu – więc wszystko jest jak najbardziej na plus. A tory niestety nie są wieczne – stalowe koła, jak i szyny zużywają się wbrew pozorom bardzo szybko. Gdy nie spełniają warunków – wprowadza się ograniczenia prędkości (no i czeka na remont). Przy wyższej prędkości – np. wspomniane 120 km/h na nieodpowiednim odcinku – mogłoby doprowadzić do wykolejenia pociągu. Myślę, że za 3-4 lata będziemy mieli już wszystko wyremontowane. Mam nadzieję, że wytłumaczyłem temat wystarczajaco. Pozdrawiam