Decyzją ministra środowiska, nastąpią zmiany w zarządzaniu Roztoczańskim Parkiem Narodowym. Obecny dyrektor został odwołany, trwa konkurs na jego następcę.
Przecież ten dyrektor nie zgadzał się na budowy w strefie RPN więc widać przyczynę.
KOD Zamość
Wreszcie będzie mógł zacząć oficjalnie chodzić na manifestacje i krzyczeć wraz z nami Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska! Zapraszamy Cię Andrzeju.
tokarz
TyPOwo zachodniosłowiańskie nazwisko…Dobrze, że go odwołali stanowisko to należy się synowi jakiegoś miejscowego robotnika lub chłopa co kiedyś nie miał możliwości by się kształcić. My wiemy kto za KOmuny szedł na studia pseudoelity, prawdziwe elity zginęły w Powstaniu Warszawskim i w Katyniu, jak miałeś ojca co był w AK albo PSL Mikołajczykowskim to do liceum nawet za komuny nie mogłeś zostać przyjęty. Taka prawda…
Henryk
Lejecie nad nim krokodyle łzy, a zobaczcie kiedy został dyrektorem. To człowiek Szyszki. Został odwołany tak jak odwołuje się ministrów, wiceministrow, dyrektorów itd. Przyszedł nowy minister i chce swojego człowieka na stanowisku dyrektora RPN. W PiSie też są wojny, wojenki. Dla mnie Tittenbrun przynajmniej do tej pory był człowiekiem PiS.
Kwiczą czerwone ryje oderwanie od koryta.
Przecież ten dyrektor nie zgadzał się na budowy w strefie RPN więc widać przyczynę.
Wreszcie będzie mógł zacząć oficjalnie chodzić na manifestacje i krzyczeć wraz z nami Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska! Zapraszamy Cię Andrzeju.
TyPOwo zachodniosłowiańskie nazwisko…Dobrze, że go odwołali stanowisko to należy się synowi jakiegoś miejscowego robotnika lub chłopa co kiedyś nie miał możliwości by się kształcić. My wiemy kto za KOmuny szedł na studia pseudoelity, prawdziwe elity zginęły w Powstaniu Warszawskim i w Katyniu, jak miałeś ojca co był w AK albo PSL Mikołajczykowskim to do liceum nawet za komuny nie mogłeś zostać przyjęty. Taka prawda…
Lejecie nad nim krokodyle łzy, a zobaczcie kiedy został dyrektorem. To człowiek Szyszki. Został odwołany tak jak odwołuje się ministrów, wiceministrow, dyrektorów itd. Przyszedł nowy minister i chce swojego człowieka na stanowisku dyrektora RPN. W PiSie też są wojny, wojenki. Dla mnie Tittenbrun przynajmniej do tej pory był człowiekiem PiS.