Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dwa razy się nie udało, próbują po raz trzeci. Lublin chce kupić 20 elektrycznych autobusów

Po raz kolejny miasto ogłasza przetarg na zakup 20 elektrycznych autobusów wraz z ładowarkami. Poprzednie dwa zostały unieważnione gdyż oferty które wpłynęły, przekraczały zarezerwowaną na ten cel kwotę.

Już po raz trzeci Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie ogłosił przetarg na zakup 20 fabrycznie nowych autobusów elektrycznych wraz z infrastrukturą do ich ładowania. Poprzednie dwa postępowania zostały unieważnione z powodu zbyt wysokich wymagań finansowych producentów pojazdów. Na ten cel miasto przeznaczyło 53 mln złotych zaś oferta Ursusa opiewała na 58 mln złotych zaś Solarisa była jeszcze droższa, gdyż wynosiła ponad 60 mln złotych. Drugim razem autobusy chciała dostarczyć tylko czeska firma SOR Libchavy, jednak również żądała za nie więcej niż miasto chciało wydać.

W obecnie ogłoszonym przetargu zakres ilościowy oraz założenia co do funkcjonalności punktów ładowań i użytkowania autobusów elektrycznych pozostają niezmienne. Zakup dotyczy 20 fabrycznie nowych autobusów elektrycznych. Pojazdy mają być niskopodłogowe i mieć długość 12 metrów. Każdy z nich musi być przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych, monitorowany, klimatyzowany, mieć na wyposażeniu biletomat, bramki do liczenia pasażerów oraz porty USB do ładowania urządzeń mobilnych. ZTM chce, aby pojazdy zostały dostarczone w dwóch partiach. Do połowy czerwca 2021 r. do Lublina powinno trafić pięć autobusów, kolejne 15 najpóźniej do 15 września 2021 r.

Kwota przeznaczona na ich zakup nie uległa zmianie, jednak złagodzono wymagania techniczne, co powinno przełożyć się na niższą cenę. Chodzi głównie o skrócenie o połowę okresu gwarancji na baterie. Te są zaś jednym z droższych elementów w pojazdach. Jeżeli chodzi zaś o ładowarki, na terenie miasta mają zostać zamontowane urządzenia do szybkiego ładowania, zaś w zajezdni zwykłe, które naładują baterie w nocy. Nowe autobusy mają kursować na liniach nr: 13, 23 i 29.

Miasto planuje zakup łącznie 32 tego typu autobusów. W przygotowaniu są kolejne dwa przetargi, na 7 i 5 pojazdów. Jednak termin ich ogłoszenia jest ściśle powiązany z rozstrzygnięciem właśnie trwającego przetargu. Wszystko dlatego, że obejmuje on infrastrukturę do ładowania, z której będą korzystały kolejne kupowane autobusy.

(fot. lublin112- zdjęcie ilustracyjne)

8 komentarzy

  1. Polskie przedsiębiorstwa odczują wzrost cen prądu z początkiem 2020 r. i zgodnie z naszymi szacunkami wyniesie on ok. 40 proc. rok do roku” – piszą analitycy Credit Agricole w ostatnim raporcie „Makro Mapa”. Dotyczyć to będzie 35 proc. odbiorców prądu w Polsce.

  2. co za pomysł pakować się w autobusy na baterie w mieście z infrastrukturą trolejbusową?

  3. Myślałem że zakup jelczy z warszawy załatwił już sprawę… ale czego ja wymagam za 3.20zł

  4. CI KTÓRZY SA ODPOWIEDZIALNI ZA TE DECYZJE POWINNI BYĆ NATYCHMIAST ODSUNIECI OD PEŁNIENIA OBOWIAZKOW! ORAZ SPRAWĄ POWINNA ZAJĄĆ SIE PROKURATURA! LUBLIN CHYBA JAKO JEDYNE MIASTO W POLSCE MA TAK ŚWIETNIE ROZBUDOWNA INFRASTRUKTURE, TRAKCJE TROLEJBUSOWA!! JEST WZOREM DLA INNYCH MIAST! A TUTAJ TAKIE COŚ? SPRAWA NATYCHMIAST DO PROKURATURY! CZYJE TO SA DECYJZE?

  5. Niech się nie chwalą wyposażeniem w klimatyzację,bo niektórzy kierowcy chyba się jej boją lub też nie wiedzą co to takiego.W ostatnie upały,pomimo posiadania klimatyzacji nie można się było doprosić o jej uruchomienie.W pojazdach temperatura dochodziła do 36 stopni.

  6. ZTM tak „skomponował” trasy, że na wszystkich liniach muszą jeździć trolejbusy z niezależnym napędem akumulatorowym. Kilkadziesiąt trolejbusów zasilanych wyłącznie z trakcji gnije na zajezdni. Czy zamiast kupować autobusy elektryczne = trolejbus na zasilaniu akumulatorowym nie lepiej zatrudnić w ZTM fachowców, a nie kolesi superdevelopera i napisać rozkłady jazdy w oparciu o stan posiadania miasta czyli MPK.

Z kraju