Niedziela, 20 kwietnia 202520/04/2025
690 680 960
690 680 960

Dwa podobne zdarzenia w Lublinie. Oba miały miejsce praktycznie w tym samym czasie (zdjęcia)

Nie wszyscy kierowcy pamiętali, że mokra po opadach deszczu nawierzchnia oznacza wydłużoną drogę hamowania. Tylko w Lublinie doszło do kilku zdarzeń drogowych, których przebieg był identyczny.

Występujące w poniedziałkowe popołudnie w Lublinie opady deszczu sprawiły, że na ulicach miasta doszło do wielu zdarzeń drogowych. Część kierowców nie zachowała ostrożności i zapomniała, że na mokrej nawierzchni droga hamowania jest znacznie dłuższa. Policjanci zanotowali kilka zdarzeń drogowych, kiedy to jeden pojazd wjeżdżał w tył drugiego.

Dwie tego typu kolizje miały miejsce praktycznie w tym samym czasie na Czechowie i na Bronowicach. Na al. Smorawińskiego, w rejonie wiaduktu Poniatowskiego, zderzyły się dwa samochody osobowe: renault i ford. Oba pojazdy jechały w kierunku Czechowa. Kierujący renaultem wjechał w tył forda. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała.

Z kolei na ul. Łęczyńskiej, w pobliżu skrzyżowania z Drogą Męczenników Majdanka zderzyły się opel i BMW. Tutaj kierowca opla wjechał w tył BMW. W tym przypadku jedna osoba, kobieta w ciąży, została przetransportowana do szpitala na badania.

Dwa podobne zdarzenia w Lublinie. Oba miały miejsce praktycznie w tym samym czasie (zdjęcia)

Dwa podobne zdarzenia w Lublinie. Oba miały miejsce praktycznie w tym samym czasie (zdjęcia)

Dwa podobne zdarzenia w Lublinie. Oba miały miejsce praktycznie w tym samym czasie (zdjęcia)

Dwa podobne zdarzenia w Lublinie. Oba miały miejsce praktycznie w tym samym czasie (zdjęcia)

Dwa podobne zdarzenia w Lublinie. Oba miały miejsce praktycznie w tym samym czasie (zdjęcia)

(fot. lublin112, nadesłane – Angela)

6 komentarzy

  1. Ocena: 0

    Po deszczu jest ślisko ? A kto to slyszał o takich cudach ,tego w szkole nie uczyli .Ciekawe czy jakby taki jeden z drugim ignorant ,wyje,….ał się w domu na mokrych i śliskich schodach z terakoty ,to czy wsiadajac zaraz po tym do swoich czterech kółek ,skojarzył by ze jak jest mokro to jest ślisko i można wywinać też pirueta na mokrej jezdni autem …jak widać dla co niektórych jest to nazbyt skomplikowany proces myślowy przekraczajacy możliwości ich mózgu

  2. Ocena: 0

    Trzy. Jeszcze na Melgiewskiej, obok Graffa był dzban.

  3. Opony opony i jeszcze raz opony. Na dobrej opnie w deszczu jedziesz podobnie jak po suchym.

    Jesteśmy 100 lat za murzynami jeżeli chodzi o przeciętnego kierowce co do istotności opon oraz interesowania się tym.
    Przepisy również nie są w ogóle w kierunku karania czy sprawdzania tego.

  4. Na Smorawińskiego było inaczej. Nie dwa samochody tylko trzy. Nie renault wjechało w forda tylko zostało w niego wbite przez skodę. Powód dla którego „artysta” z forda wyhamował panicznie do zera przemilczę, wstyd będzie mniejszy. A kierowca skody na kurs.

  5. Ocena: 0

    A czy obecny kierowca w ogóle myśli? Jest przekonany, że wystarczy wcisnąć gaz a komputery zrobią resztę.

  6. Ocena: 0

    Poprawnie mówimy: „jesteśmy 100 lat za Afroamerykanami” a nie za murzynami – bo jednak Murzyni są za nami (biąrąc pod uwagę np. opady śniegu na osobę)

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia