Drogowcy nie wyrobili się w terminie. Prace na rondzie Honorowych Krwiodawców potrwają dłużej
17:53 11-12-2020 | Autor: redakcja
We wtorek 15 grudnia miały się zakończyć prace związane z przebudową ronda Honorowych Krwiodawców w Lublinie. Wiadomo już, że drogowcy nie wyrobią się w terminie i utrudnienia w ruchu na skrzyżowaniu al. Kraśnickiej, Warszawskiej, Sikorskiego oraz Al. Racławickich potrwają dłużej. Nowy termin wznowienia normalnego przejazdu przez rondo to 22 grudnia.
Prace na ostatniej, czwartej ćwiartce ronda ruszyły 16 listopada. Wtedy to wyłączony z ruchu został odcinek al. Kraśnickiej w stronę al. Sikorskiego i wlot Al. Racławickich w kierunku centrum. Ruch dwukierunkowy odbywa na sąsiednich jezdniach z wykorzystaniem istniejących przewiązek na al. Kraśnickiej i al. Sikorskiego. Skrzyżowanie proste zostało też przesunięte na wlot al. Warszawskiej w stronę al. Sikorskiego.
W związku ze zmianą terminu zakończenia prac cały czas będzie obowiązywała dotychczasowa organizacja pierwszeństwa przejazdu. Mają je pojazdy poruszające się w relacji Al. Racławickie – al. Warszawska, z kolei kierowcy wyjeżdżający z al. Kraśnickiej i al. Sikorskiego muszą ustąpić pierwszeństwa przejazdu.
(fot. lublin112)
Nie wyrobili się.
Czemu mnie to nie dziwi?
Zima jest zbyt łaskawa, pewnie to jest przyczyna 😉
Jaki gospodarz takie podwórko.
Pany, suwak! A nie stoicie jak ciołki aż do Głębokiej. I jak już który jedzie tym prawym pasem, to zapindalaj do końca pasa, wtedy ten suwak ma sens, a nie w połowie wrzucasz kierunek i się wpychasz.
Dokładnie tak, tyle już się mówi o tym suwaku, a tam jakby nikt o tym nie wiedział.
A jadąc pasem który się kończy, należy jechać do końca, aż pod sam znak a baiało-czerwonymi strzałkami, i dopiero wtedy kierunek.
Tego roku ? Czy jak wiadukt ten slawny na cala polske
Te same łajzy i darmozjady co na diamentowej banda nieudaczników
Za granicą prace trwały by nawet w nocy ale tu jest Polska i robi się jak się chce nawet jak nie można zdążyć w terminie.
a z czym się wyrobili, Diamentowa w plecy, wiadukt na Chemicznej pół roku po skończeniu był zamknięty, park Ludowy terminy w plecy, to taki lubelski standard.
A gdzie jest wiadukt na chemicznej
Ja i tak tamtędy nie jeżdżę wiec w sumie mi to zwisa kiedy zakończą inwestycje. Najbardziej mnie boli fakt, że główne arterie Lublina są dziurawe jak ser szwajcarski, Witosa, kraśnickie, uni lubelskiej i można tak w nieskończoność większość dużych ulic Lublina wyglada jakby widziały jeszcze czasy wojny.
normalka tu jest Polska B tu się śpi