Droga Męczenników Majdanka: Kolejne zderzenie aut w oku kamery
13:58 19-10-2017 | Autor: redakcja

Jak już wczoraj informowaliśmy, do zdarzenia doszło w środę przed godziną 20 na Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Grabskiego zderzyły się dwa samochody osobowe: hyundai i volkswagen. Kierujący hyundaiem mężczyzna na skrzyżowaniu wykonywał manewr skrętu w lewo, w ul. Grabskiego. Jeden z kierowców mrugnięciem światłami miał go zachęcić do ruszenia. Wtedy doszło do zderzenia z jadącym z naprzeciwka volkswagenem.
Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu firmy Abaks System
(wideo – Abaks System)
2017-10-19 13:50:13
Szkoda że nie ma na filmiku z 20 sekund wstecz aby zobaczyć czy było jakieś mrugnięcia świateł od innego kierowcy.
A nawet jak mrugnął światłami , to nie zwalnia od myślenia, tego palanta skręcającego. Życzliwość nie zawsze jest opłacalna .
A moze sam jestes palantem ?xd
Że niby kto mu mrugał ?
Ale jesteś rozgarnięta?Czym ty myślisz .( Asia )
Ty glupi. Ja nie widze zeby ktokoleiek mrugal mu swiatlami.
Kamera obejmuje na szerokość tyle ile widać i nie było widać czy ktoś mrugnął, ten bus dopiero na nagraniu nadjechał
Pewnie w busie zobaczył że na dole zapalił się halogen 😛
Wiem z doświadczenia że takie praktyki są stosowane , więc czemu mam nie wierzyć sprawcy kolizji, tak się tłumaczył w wcześniejszych informacjach na 112.
Gość zajechał drogę również kierowcy busa, bo z pasa gdzie znajduje się bus ma skręt kilka metrów dalej…dlatego kierowca busa mrugał światłami… tak czy inaczej nie zrozumiał przekazu.
Też uważam, że jeśli bus mrugał to z powodu zajechania drogi. Korzystam z tego skrzyżowania kilka razy w tygodniu i muszę stwierdzić, że wielu kierowców skręcających w Grabskiego wjeżdża na przeciwległy pas i blokuje chcących skręcić w Sulisławicką.
Nieraz widzę na drodze, że wystarczy człowiekowi mrugnąć i żeby miał się pod ciężarówkę wepchnąć to pojedzie. Jakoś to myślenie wyłącza.
Zrozumiał tylko deko za późno 😀
czasem się zastanawiam,czy nasi kierowcy nie rozumieją,że nie wszystkie skrzyżowania mają ulice na wprost. czasem trzeba się zastanowić tym bardziej ,że są światla. Ale niestety obowiązuje zasada bo mnie się śpieszy . Dokąd do świętego Piotra?