Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Długi weekend rozpoczął od policyjnego aresztu. Trafił tam z blisko 4 promilami (zdjęcia)

Nie robi na nim wrażenia sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, brak uprawnień, jak również stan trzeźwości w jakim znajduje się wsiadając za kierownicę samochodu. Tym razem 44-latek miał blisko 4 promile, a swoją podróż zakończył w przydrożnym rowie. Długi weekend mężczyzna rozpoczął od pobytu w policyjnym areszcie.

W środę po południu policjanci z Puław otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na trasie ze Stanisławki w kierunku miejscowości Grabówki samochód osobowy wpadł do rowu. Na miejscu interweniowali policjanci z posterunku w Nałęczowie.

Mundurowi ustalili, że kierujący oplem stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. 44-letni mieszkaniec gminy Wąwolnica został zabrany do szpitala, ale okazało się, że nie doznał poważnych obrażeń ciała i po badaniach został z niego wypisany. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny w organizmie blisko 4 promile alkoholu.

Po sprawdzeniu w systemie wyszło także na jaw, że 44-latek nie posiada uprawnień do kierowania, natomiast ma sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mieszkaniec gminy Wąwolnica trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5, dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, wysoka grzywna i obowiązek zapłaty świadczenia w wysokości nawet 60 tysięcy złotych.

Długi weekend rozpoczął od policyjnego aresztu. Trafił tam z blisko 4 promilami (zdjęcia)

Długi weekend rozpoczął od policyjnego aresztu. Trafił tam z blisko 4 promilami (zdjęcia)

(fot. Policja Puławy)

11 komentarzy

  1. I z czego zapłaci jak nie będzie mógł przesyłek dowozić? A jak dzieci ma dowozić do przedszkola?

  2. 4 promile o żesz …:D

    • … a to dopiero zaczynał dłuuugi łykend , ile miałby w niedzielę gdy mu nie przeszkodziła policja … zawodowiec

    • Dziadek ze Slamsowa

      Romciu, „o żesz” byłoby jakby osiągnął Polską Normę PN).
      Dla prawdziwego Polaka jest to 5-6 promili.
      Ten miał trzy ćwierci do śmierci („po uczonemu”: stan stabilny, nie zagrażający życiu).

  3. Tacy menele codziennie mają długi weekend.

  4. Puk puk kto tam komornik.

  5. Pewnie codziennie tak jeździ. Samochodem. A policja w tym czasie zatrzymuje jego kolegów od kieliszka, który jeżdżą rowerami.

  6. Rolnik potrafi.

  7. Ale dobrze jechał, tylko droga mu skręciła…

  8. a mogło być.... inaczej:(

    Dobrze nie jechał! Prawdopodobnie chwilę wcześniej jechał na czołówkę. Powiedziała mi znajoma ok 15, że strasznie ją wystraszył facet, bo jechał wprost na nich? i głośne trąbienie spowodowoło jego reakcję w ostatniej chwili. Jechała min z kilkumiesięcznym dzieckiem ?

Dodaj komentarz

Z kraju