Dachowanie BMW na lokalnej drodze. Dwie osoby w szpitalu (zdjęcia)
18:31 27-02-2020
Do wypadku doszło w czwartek po godzinie 16 na ul. Rudnik w Kąkolewnicy w powiecie radzyńskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu pojazdu osobowego.
Na miejscu interweniowała straż pożarna z Radzynia Podlaskiego i Kąkolewnicy, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osoba kierująca pojazdem marki BMW straciła panowanie nad autem, które następnie wypadło z drogi i dachowało.
Do szpitala z obrażeniami ciała trafiły dwie osoby. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Droga przez kilkadziesiąt minut w miejscu zdarzenia była zablokowana.
(fot. OSP Kąkolewnica)
Kilka dbi od wiesbiakow bedzie spokój
Młody doskonalił techniki szybkiej jazdy. Wy powolniaki nigdy tego nie zrozumiecie. Telepiecie się w swoich fiatach i oplach modląc się aby wasze „pojazdy” dojechały bezawaryjnie do roboty. Chłopak kupi sobie drugie BMW i dalej będzie śmigał i bajerował dziewczyny na parkingu pod biedronką. Sam tak często robiłem kiedy pożyczałem BMW mojego brata – teraz mam już własne. Nie mogłem odgonić się od dziewczyn. Kolejki były takie jak na pamiętnej promocji na karpia albo innym blackfrajedeju. Każda rozumna kobieta wie, że posiadacze aut z Bawarii to ludzie z charakterem w przeciwieństwie do Mietka z Forda albo Mariana z Citroena.
Już nie mówiąc o tych małych fiutkach w starych audicach…
Dokładnie mamo. Powiedz tacie, że się spóźnię bo muszę zrobić jeszcze parę bączków na miasteczku akademickim. Kiedy zajeżdżam tam swoim BMW z okien akademików dziewczyny wyrzucają mi swoją bieliznę. Wiedzą, że pod ich oknem szaleje chłopak z ognistym temperamentem. Reszta towarzystwa wybiega w panice i przestawia swoje gruzy za 10 tysięcy. Mam niezły ubaw z dzieciaków w Renault czy innych Francuzach które nadają się jedynie do wożenia ziemniaków na targ albo teściowej do proktologa.
Jak często urządzasz pod akademikami zbiórkę niepranych odpadów?
Zbierasz bieliznę dla mamy?
Jak się ma bmw to już tylko na zakupy w biedronce można sobie pozwolić…
Drogę zajechał im jakaś kobieta, która uciekła z miejsca zdarzenia.
Drogie Bmw, chyba nie to ze zdjęcia, hahaha.