Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Czujna pracownica stacji paliw zabrała nietrzeźwemu mężczyźnie kluczyki do auta

Dzięki obywatelskiej postawie pracownicy jednej ze stacji paliw w Biłgoraju zatrzymany został nietrzeźwy mężczyzna kierujący mercedesem. Badanie alkomatem wykazało, że 57-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

W miniony piątek przed godziną 19 biłgorajscy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym na jednej ze stacji paliw w Biłgoraju. Jak się okazało mężczyzna przyjechał mercedesem i chciał zatankować auto. Czujna pracownica stacji zauważyła, że kierujący pojazdem jest pijany. Czuć było od niego alkohol, w dodatku poruszał się chwiejnym krokiem.

Kobieta zabrała mężczyźnie kluczyki, a następnie wezwała policję. Jej podejrzenia potwierdziły się. Badanie alkomatem przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że 57-letni mieszkaniec Biłgoraja miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Niebawem sąd zdecyduje o konsekwencjach prawnych wobec niego.

Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. 57-latek musi się także liczyć ze świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.

(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)

4 komentarze

  1. Brawo dla pani za odwagę. A ochlapus niech chodzi

  2. Niech kazdy kto widzi pijanego kierowcę i nie reaguje pomysli jak się będzie czuł jesli ten pijak kogoś zabije. Reagując być może ratujemy komuś życie. Brawo dla Pani. Policja wystarczy gdyby czasem postała pod stacją benzynową lub innymi sklepami monopolowymi , ale łatwiej złapać pijanego rowerzystę , nie trzeba się wysilać.

  3. Że jej się chciało… Jakbym miał 3-zmianową pracę w każdy dzień tygodnia do tego za jakieś 19,7zł/h to bym miała to gdzieś, do takiej pracy się chodzi tylko po to by wykazać taki minimalizm jak minimalna jest stawka, tym bardziej że terenach Lublina i Lubelszczyzny tysiące młodych ludzi po 1 lub 2 kierunkach studiów dziennych państwowych jest zmuszonych pracować w takich miejscach gdzie są ,zmiany gdzie się pracuje w weekend, to nic dziwnego że nikt się nie stara, tutaj wyjątek widzę

Z kraju