Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Czołowe zderzenie hyundaia z saabem. Jeden z kierowców był kompletnie pijany (zdjęcia)

W sobotę wieczorem w Dysie doszło do groźnie wyglądającego wypadku. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów do szpitala trafiły cztery osoby, w tym dziecko.

Do wypadku doszło w sobotę po godzinie 19 w miejscowości Dys koło Lublina. Na drodze prowadzącej do Ciecierzyna czołowo zderzyły się dwa pojazdy osobowe – hyundai i saab. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Zdarzenie miało miejsce na łuku jezdni, pojazdami zaś podróżowały łącznie cztery osoby. Saabem jechała rodzina z dzieckiem, w hyundaiu znajdował się tylko kierowca. Mężczyzna z hyundaia, 39-letni obywatel Ukrainy, był kompletnie pijany. Cała czwórka trafiła do szpitali.

Na miejscu zdarzenia pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku. Droga jest całkowicie zablokowana, utrudnienia w ruchu potrwają kilka godzin.

(fot. lublin112.pl, nadesłane Łukasz)

40 komentarzy

  1. Szustak rano , wracam z dyżuru pijany Ukrainiec na skrzyżowaniu przy kościele Ave poszedł jak czołg walecznie na czerwonych światłach ,ludzie go zatrzymywali to jeszcze się rzucał ,samochody ledwo się zatrzymały.

  2. W nagłówku 33 osoby skomentowały, a komentarzy wisi 18 ?!!!
    Już działa cenzura ?

    • Wystarczy kliknąć na dole czerwony przycisk…i zobaczyć kolejne komentarza na kolejnej podstronie…

  3. ,aa,boKrzycho.paPj

    Taki jeden kierowca wjechał prawie do środka sklepu spożywczego w miejscowości Rudnik w powiecie krasnostawskim,ale nikt nic nie napisał na lublin112 ,bo to pewnie nie był byle kto i niewiadomo czy był trzeźwy.Wszystko wycisza się , jeśli ma się znajomości i jest się kimś!!!

  4. Nagle wszyscy wszędzie widzą pijanych Ukraińców, zataczających się na ulicach, chodnikach, czy kupujących wódkę w sklepie, ale tak samo nagle zniknęli pijani Polacy. Jak z Covidem, kiedy się pojawił grypa zniknęła w tajemniczych okolicznościach.
    Oj ludzie, czy te wasze fanaberie da się jakoś wyleczyć? 🙂

Z kraju