Coraz mniej pasażerów korzysta z lubelskiej komunikacji miejskiej. Wprowadzą zmiany w rozkładach jazdy
12:05 09-11-2020 | Autor: redakcja
W najbliższy czwartek, 12 listopada, wprowadzone zostaną zmiany w kursowaniu lubelskiej komunikacji miejskiej. Spowodowane są one zmniejszającą się liczbą pasażerów podróżujących autobusami i trolejbusami. Uczniowie i studenci mają bowiem zdalne nauczanie, zdalnie swoje obowiązki wykonuje też coraz więcej urzędników, ten styl pracy wprowadzają też kolejne firmy.
– Z powodu wprowadzenia kolejnych obostrzeń, takich jak nauczanie zdalne w szkołach i na uczelniach wyższych oraz praca zdalna m.in. w
administracji publicznej, odnotowaliśmy wyraźnie zmniejszony popyt na usługi świadczone przez komunikację miejską. Sytuacja ta została potwierdzona obserwacjami prowadzonymi na mieście przez pracowników ZTM – wyjaśnia Monika Białach z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Wiadomo już, że nowy rozkład jazdy będzie zbliżony do tego, który obowiązywał na początku września. Oznacza to, że główne linie trolejbusowe i
autobusowe w dni powszednie będą kursowały co 20 minut. Wyjątkiem będą linie nr 151, 158 i 159, które mają podjeżdżać na przystanki co 15 minut. Ze względu na brak zainteresowania pasażerów, linie nocne w ogóle nie będą wyjeżdżały na trasy.
W weekendy zmieni się też rozkład jazdy linii nr 55. W tym przypadku chodzi jednak o dopasowanie odjazdów autobusów do godzin rozpoczęcia i
zakończenia pracy w szpitalu w Świdniku.
Jak dodaje Monika Białach, obowiązujący od czwartku rozkład jazdy będzie dostosowany do aktualnej sytuacji popytowej. Ma on zapewnić podstawowe potrzeby komunikacyjne mieszkańców, w tym przede wszystkim zabezpieczyć dojazd i powrót do i z zakładów pracy, przy uwzględnieniu limitów wejść do pojazdu.
Na podobny krok zdecydowano się również w innych miastach naszego regionu. Od dzisiaj autobusy w Zamościu, Białej Podlaskiej i Puławach kursują według rozkładów wakacyjnych.
I co Panie Żuk nie pomogło wprowadzenie zakazu kupowania abonamentu mieszkańca dla bezrobotnej osoby mieszkającej w płatnej strefie parkowania a miało to zmusić do sprzedawania aut i korzystania z zakarzonych Covid 19 autobusów.
Kłamią ,w autobusach dalej jest tak jak było. Tylko jest okazja do oszczędności. Bilety podrożały autobus będzie jeden na godzinę i pasażer jeden na drugim. Biznes to biznes.
Jaki fake najpierw zamalo autobusow potem że inaczej co to za kombinatorstwo stoją palanty na przystankach i liczą ile jest osób. Panie Żuk wywieziemy pana na taczce z urzędu