Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Cofał BMW, potrącił dwie osoby, w tym 3-latkę

Wczoraj w Biłgoraju przy jednej z ulic doszło do potrącenia dwóch osób, w tym dziecka. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 21:20 przy ul. Kościuszki w Biłgoraju.

Jak wstępnie ustalili policjanci 21-latek wykonując manewr cofania pojazdem marki BMW najechał na dwie piesze: 68-letnią kobietę oraz 3-letnią dziewczynkę w wyniku czego obie się przewróciły.

Po zdarzeniu obie poszły do domu, jednak po pewnym czasie 68-latka źle się poczuła i trafiła do szpitala.

Dziewczynce na szczęście nic się nie stało.

Policjanci ustalili, że kierowca BMW był trzeźwy. Obecnie trwa ustalanie dokładnych okoliczności i przyczyn tego zdarzenia.

2018-08-23 10:32:06
(fot. lublin112.pl)

15 komentarzy

  1. nosz u-rwa bimmer! nie tak Cie uczylem!

    • Żarty żartami a sprawa mogła się skończyć tragicznie. Czasami lusterka nie wystarczą. Lepiej wysiąść z auta i sprzwdzić co mamy za tylnym zderzakiem.

  2. Chodnik to nie kółko różańcowe.

  3. No to Bimmer narozrabiał. Pewnie czujniki cofania padły ;p

    A Pani starsza prawdopodobnie wróciła do domu, opowiedziała historię, dostała opiernicz i źle się poczuła celem uzyskania odszkodowania 🙂
    Czasem Ci ludzie też pchają się pod samochód bez wyobraźni. Nie mówię, że kierowca bez winy ale wystarczy trochę pomyśleć, że czasem nie widać pieszego (martwy punkt, przeszkoda) i można poczekać aby ktoś wyjechał. Zastosować ograniczone zaufanie. „Idę bo mam pierwszeństwo na chodniku” a że idzie ze mną małe dziecko to może mnie przejechać. Dobrze, że nie pomylił pedałów i zahamował zamiast dać gazu i dokonać tragedii.

    • Masz całkowitą rację. Ja stosując zasadę ograniczonego zaufania, zatrzymują się przed każdym skrzyżowaniem (nawet mając zielone). Zatrzymuję się, upewniam się, że wszyscy z dróg prostopadłych zatrzymali się już na swoim czerwonym i czekają. Co mi po moim pierwszeństwie, skoro cmentarze są pełne… Lepiej pomyśleć i żyć.

    • Widzę, że nadchodzą czasy kiedy to na chodniku nie będzie bezwzględnego pierwszeństwa pieszego. I dobrze. To nie Średniowiecze, żeby chodzić nogami, skoro są samochody. Pora skończyć z tymi wydumanymi przywilejami pieszych na chodnikach. Nie po to ktoś kupuje samochód, żeby jeszcze musiał uważać na kogoś, kogo nie stać na auto.
      To samo z parkowaniem. Jak chcesz zaparkować na chodniku to Ci pieszy złośliwie nie zejdzie na trawnik – tylko ruch utrudnia i kierowcę denerwuje.
      Kiery obowiązkowe OC i tablice rejestracyjne dla pieszych? Może wtedy nie będą się czuli tak bezkarni na chodnikach.

      • a co z rowerzystami? 🙂

        • Jak samochody stoją albo jeżdżą po chodnikach – to nie ma problemu rowerzystów na chodniku. A co do obowiązkowego: OC, tablicy rejestracyjnej, gaśnicy i koła zapasowego – jak mają siłę pedałować, to i kilka dodatkowych kilogramów nie robi różnicy. Formę poprawią.

      • Tatary - fawele FSC

        Ciebie to pewnie jakaś kobyła kopneła w czerep i tak ci już zostało.

      • Mądrego to aż miło posłuchać 🙂

  4. Mgła była gęsta jak śmietana i nic nie widziałem z tyłu .

  5. O. K. Nie bronię kierowcy BMW, ale: -czy do domniemanego potrącenia doszło na jezdni, na chodniku, na parkingu, w strefie zamieszkania? -Dlaczego poszkodowane nie wezwały policji? Otóż – kierowca mógł paść ofiarą oszustwa. Sam walczyłem w sądzie z osobami narodowości romskiej, które próbowały wyłudzić odszkodowanie. Wyjeżdżałem z posesji tyłem, bardzo powoli – musiałem „przeciąć” chodnik. Nagle, zza murowanego dość szerokiego słupka ogrodzeniowego wyskoczyły dwie kobiety, jedna trzymała za rękę małe dziecko. Jedna z kobiet wręcz rzuciła się na klapę bagażnika. Prędkość wynosiła może 5 km/h, więc zatrzymałem się natychmiast i wysiadłem – kobieta darła się wniebogłosy w niezrozumiałym języku. W ciągu dosłownie kilku sekund pojawiło się dwóch „świadków” (oczywiście też Romów), którzy w niewybrednych słowach domagali się „odszkodowania” w gotówce na miejscu. Jak wyjąłem telefon i wykręciłem numer policji, wszyscy nagle zniknęli. Jakież było moje zdziwienie, jak za dwa dni dostałem wezwanie na przesłuchanie w sprawie potrącenia trzech osób na chodniku… Świadków było już ośmiu (zgadnijcie jakiej narodowości) i wszyscy solidarnie zeznali, że potrąciłem kobiety i dziecko na chodniku, po czym uciekłem (!). Sprawę udało mi się wygrać (okazało się, że pobliski sklep miał monitoring), ale ta sprawa dziwnie przypomina mój przypadek – dwie kobiety, dziecko, niby nic się nie stało i nagle… wezwanie na policję (jak nie ma patrolu na miejscu, to nie można zbadać stanu faktycznego, sprawa opiera się jedynie na zeznaniach). Można wiedzieć jakiej narodowości są poszkodowane?

  6. Do OC powinna być dopłata 100 procent jeśli osoba poniżej 25r posiada lub używa auta o mocy powyżej 100 koni. Nawet jeśli samochód jest na ojca to w przypadku zdarzenia powinna iść notatka do ubezpieczyciela skończyło by się rumakowanie młodych leszczy starymi buniami czy Audi które widać na ulicach palenie gumy i gadki o tym że nie ma toru miesiąc temu 19 latek zabił młodego gościa zgarniajac go z chodnika. Brak wyobraźni w tym przypadku jest często tragiczny w skutkach

Z kraju