Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Citroen zjechał z drogi na chodnik i potrącił kobietę. Kierowca był pijany

Jechał po pijanemu i z nadmierną prędkością. Wpadł w poślizg i potrącił idącą chodnikiem kobietę. Mężczyzna nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami.

Do groźnego wypadku doszło w czwartek na ulicy Kilińskiego w Hrubieszowie. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący citroenem 33-letni mężczyzna, w wyniku niedostosowania prędkości do panujących na drodze warunków, stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło w poślizg, następnie zjechało na chodnik, gdzie potrąciło znajdującą się tam kobietę.

Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Poszkodowana 35-letnia mieszkanka Hrubieszowa doznała obrażeń ciała i została przetransportowana do szpitala.

Badanie alkomatem kierowcy citroena wykazało, że jest on pijany. Mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Do tego wyszło na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. Policjanci wyjaśniają teraz szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.

Niebawem 33-latek usłyszy zarzuty spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu. Oprócz kary pozbawienia wolności grozi mu wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2016-12-17 19:30:57

17 komentarzy

  1. No przegięcie pały z tymi pijakami. Powinni delikwenta potraktować blondynką po plecach kilka razy to może by zapamiętał że po pijaku się nie jeździ

    • dopóki będzie miał auto, dopóty będzie jeździł, a odbierania pojazdów pijakom zabronił tzw. Trybunał Konstytucyjny z Rzeplińskim na czele

      • Aaron Fleischmann

        Uznawanie zabierania „narzędzia zbrodni” pijanego kierowcy za remedium na problemy z tą grupą świadczy o niezbyt rozwiniętej wyobraźni.

        1. Co w sytuacji, kiedy auto ma współwłaściciela, co zdarza się bardzo często?
        2. Co w sytuacji, kiedy osoba kierująca NIE JEST właścicielem pojazdu, co często ma miejsce w przypadku 20-paroletnich mistrzów kierownicy, którzy pożyczają samochód od tatusia, również bez jego wiedzy?
        3. Co w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z zawodowym kierowcą, który porusza się pojazdem należącym do jego firmy? Np. pijanemu kierowcy MPK mamy zabrać autobus?
        3. Co jeśli taki delikwent po zabraniu mu samochodu, którym dopuścił się czynu zabronionego, kupi drugie auto?

        Poza tym, kłania się tu mylenie prawa jazdy pojazdami mechanicznymi z prawem własności tego czy innego pojazdu mechanicznego. Moim zdaniem jeśli chcielibyśmy zabierać pijanym kierowcom auta, to tylko za odszkodowaniem. Jeśli auto miałoby współwłaściciela, płacimy gagadkowi połowę wartości samochodu, a auto w całości przechodzi na własność drugiego właściciela. Poza tym, należałoby wprowadzić zakaz rejestracji samochodów na nazwisko sprawcy i zakaz kupowania przez sprawcę kolejnych aut. Pijaczek, żeby móc sobie pojeździć musiałby znaleźć kogoś, kto zgodziłby się nabyć na swoje nazwisko samochód, zarejestrować go na siebie, co nie byłoby już takie łatwe, bo jeśli nasz cwaniaczek zaliczyłby kolejną wpadkę, to taka osoba też by odpowiadała za udostępnienie swojego samochodu osobie nietrzeźwej.

        Swoją drogą, nie mogę się nadziwić, jak to możliwe, że dzisiejsze samochody są naszpikowane elektroniką i masą różnych, całkowicie opcjonalnych urządzeń, typu: tempomaty, czujniki parkowania, czujniki deszczu, ABS, ESP, a wciąż brakuje urządzeń, które nie dopuszczałyby do uruchomienia pojazdu przez nietrzeźwego kierowcę.

        • w takiej sytuacji można strzelić w łeb i to nie z broni bo szkoda naboju ale z łopaty jak raz będzie za mało to poprawić, aż padnie. a tłumaczenia takie jak twoje są do kitu bo zawsze można znaleźć jakieś ale.
          A co w sytuacji jak takie samochody naszpikowane elektroniką i masą różnych, całkowicie opcjonalnych urządzeń, typu: tempomaty, czujniki parkowania, czujniki deszczu, ABS, ESP i blokadą uruchomienia dla morderców pijaków będą uruchamiane na polecenie pijaka przez trzeźwego idiotę???

        • Wiedziałem,że jakiś kretyn wyjedzie z autobusem, ciężarówką lub już całkiem nawiedzony z lokomotywą. Co wtedy, zapytasz? Odpowiem ci . GÓWN… mnie to obchodzi. To problem moczymordy jak dogada się z właścicielem. Jeśli wziął bez pozwolenia, to odpowie dodatkowo za kradzież.
          ad1 Trzeba być kretynem by brać alkoholika na współwłaściciela. Moczymordą, nie staje się człowiek w ciągu doby.
          ad2. dodatkowo odpowiada za kradzież. No chyba, że tatuś ochroni dodatkowe zasranie papierów.
          ad3. Nie zatrudnia się moczymord jako kierowców. Nadużywających alkohol z tendencją do ułańskiej fantazji łatwo rozpoznać. Lekarz bez problemu takiego zdiagnozuje.
          ad. chyba 4? To nie twój problem. Jeśli dalej będzie go stać kupić auto i jeżdzić pomimo zakazu, straci kolejne i obowiązkowo do pierdla. Dodatkowo; grzywna x2, kolejny popis x3 itd. Ciekawe, komu pierwszemu się znudzi lub w ogóle będzie ryzykował.
          Tego typu rozwiązanie należałoby wszczynać dla pijusów przekraczających jeden promil za kółkiem. Wyeliminujemy w ten sposób wczorajszych i zapatrzonych w tolerancyjne kraje z dopuszczalnym 0,7

          Czujniki powiadasz? Dziecko, nachlany, sprężonym powietrzem z puszki oszuka czujniki i po zawodach lub Ty nikogo nietrzeżwego nie zabierzesz do auta. Żona z buta będzie zapindalać po lampce wina u koleżanki, bo taryfa też nie zabierze. W przypadku pijaków za kółkiem wolę rozwiązanie Białorusi w tym temacie niż demokratyczne Europejskie przyzwolenie. Dla psychopatycznych morderców i zwyrodnialców też jestem za karą śmierci.

          • Jewgienij Ancoholic

            Popieram Cię potrójny „Ha” w całej rozciągłości tematu – mało tego, taką orzeczoną karę śmierci gotów jestem wykonywać osobiście jako wolontariusz za friko i bez VAT.

          • nienawidzący kierowców moczymordów

            To ja mam propozycję , organizują różnego rodzaju marsze kody srody itd. , weźmy się skrzyknijmy na necie , załóżmy jakąś organizację np.,, STOP KIEROWCOM MOCZYMORDOM-MORDERCOM” i wyjdźmy na ulice , może wtedy nasz szanowny rząd zobaczy problem , a jak nie pomoże to blokada ulic w całej Polsce coś w rodzaju protestu rolników , tylko z dużo większym rozmachem

          • Mam tylko jedno pytanie do ciebie: czy tylko alkoholicy są łapani czy zatrzymywane są również osoby które były na imprezie? Bo jeśli wierzysz że tylko ci pierwsi to musisz mieć coś nie w porządku z głową. Jesłi jednak to drugie to cały twój post jest g….. warty

          • Michał. Nie ma znaczenia czy alkoholik czy imprezowicz zostanie złapany. Jedni i drudzy stanowię takie samo śmiertelne zagrożenie dla innych. Statystyki są nie ubłagane. Ochlaptusy z zakazów nic sobie nie robią. Kierowcy, któremu odebrano uprawnienia za jazdę pod wpływem i przyłapanemu, nawet będący trzezwym, powinno dowalać się pięć koła grzywny jak pijanemu. Nie ma przeproś. Chcesz tworzyć furtki w prawie? Immunitety też nie powinny chronić osób przed odpowiedzialnością za przestępstwa czy wykroczenia. Stworzono je w innych czasach i w innym celu.

          • Bob- absolutnie jestem przeciwny tworzeniu luk w prawie na rzez pijanych kierowców. Chodzi mi o to że nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. I ja i pewnie Ty nie raz byliśmy pijani po imprezie. Czy to oznacza że jesteśmy alkoholikami? Raczej nie. A co do kar dla kierowców… Uważam że zabieranie uprawnień, samochodów, karanie grzywnami nic nie da. Bo jeżdzić będą dalej, samochód kupi nowy a grzywny nie zapłaci. Jestem zdania że jeśli taka osoba zostanie zatrzymana pod wpływem alkoholu to z automatu powinien być postawiony zarzut o domniemanej próbie zabójstwa. Nie jestem prawnikiem więc nie wiem jak to ubrać w mądre prawnicze słowa ale prawnicy powinni sobie poradzić. I dodatkowo kary nie powinny być w zawieszeniu tylko powinno być bezwzględne pozbawienie wolności

  2. Czy tych pijaków za kółkiem nie można przepuścić przez ’ ścieżkę zdrowia’ czy jak to tam zwał? Jak jedziecie do kogoś pić, to gospodarz powinien zapewnić wam miejsce do spania, a nie, wiedząc w jakim jesteście stanie, kopa za drzwi i poszedł.

  3. Sezon na śledzia, Proponuję również zmasowane kontrole 27 grudnia bo strach bedzie z domu wyjsc

  4. Dziwne. Jeszcze żaden „mundry doświadczony kierowca” nie napisał, że piesza zapewne odblasków nie miała.

    • Jewgienij Ancoholic

      Ty chyba świecisz światłem własnym zasilanym głupotą!
      Tam kobita się bez mała w grobie przewraca, a ty chcesz na niej odblaski montować?

  5. I co samochodziarze? Pewniejakby miala odblaski itp….

  6. Jeżeli on ma dalej jeżdzić po drogach …to niech mu przynajmniej każą zainstalować blokadę alkoholową w aucie.

Z kraju