Chciała ominąć sarnę, wjechała w zboże (zdjęcia)
10:16 10-07-2019 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło we wtorek w miejscowości Feliksówka w powiecie zamojskim. Kierująca pojazdem marki Opel 31-letnia mieszkanka gminy Krasnobród, zauważyła na łuku drogi, bezpośrednio przed jej samochodem wbiegającą sarnę.
Kierująca chcąc ją ominąć wykonała gwałtowny manewr, który spowodował, że straciła panowanie nad samochodem. Sarna uciekła, a opel wypadł z drogi i wjechał w pole. Kierująca jeszcze przez około 100 m zjeżdżała ze wzniesienia przez zboże. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
31-latka została przewieziona do szpitala, na szczęście po badaniach okazało się, że nic się jej nie stało. Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że kobieta była trzeźwa.
(fot. Policja Zamość)
a wg policji co powinna ta kobieta zrobić? walnąć w sarnę i ewentualnie mieć ją na kolanach? czy co innego?
A gdzie tu masz wypowiedź policji że się do niej
odnosisz…?
PS. Też pewnie zasłoniłabyś oczy i zaczęła piszczeć ?
nie mam wypowiedzi przytoczonej, ale sprawdzili trzeźwość kierowcy, jakby ona była sprawcą kolizji czy zajścia, czyli popełniła jakiś błąd
akurat ja nie piszczę i nie zasłaniam oczu, za to nie lubię zabijać zwierząt na drodze i pewnie postąpiłabym tak samo, jak bohaterka artykułu
Zauważ, że przy każdym zdarzeniu drogowym wszyscy uczestnicy dmuchają. Nie tylko sprawca. Ot, taki zwyczaj.
I podobnie jak bohaterka artykułu miała byś ć szczęście nie uderzając w żadne drzewo, przepisy, pieszego itp…
Łuk, świeży asfalt i sarna. Co za przypadek
Żniwa zaczęła…
Poszła jak dzik w kukurydzę
To ja się pytam: po jakiego grzyba zarzuciła sobie na smarkfona, wygaszacz ekranu z kopytkującą sarną?… 😀
A swoją drogą, nieźle przeorała te pole ze zbożem 😀
Ale zakręt, nieźle by mi życie przeleciało przed oczami na jej miejscu
HA ha zaczela zniwowanie! A swoją drogą ciekawe że każdy ze wsi tłumaczy się wtargnieciem zwierzęcia? 🙂 stara śpiewka.
niezle poszla
Kur. .. moje pole