Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Chciał zdążyć na autobus, został potrącony przez toyotę

Utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na al. Racławickich w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Lipową samochód osobowy potrącił mężczyznę.

Do wypadku doszło we wtorek po godzinie 16 na al. Racławickich w Lublinie, na wysokości przystanku autobusowego przy Ogrodzie Saskim.

Samochód osobowy marki Toyota potrącił tam pieszego. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.  Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubelskiej drogówki wynika,  że mężczyzna przebiegał przez jezdnię w kierunku przystanku autobusowego i został potrącony przez toyotę,  która jechała w kierunku al. Warszawskiej.

Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.  Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.  Występują utrudnienia w ruchu, częściowo nieprzejezdny jest jeden pas ruchu 

2017-06-13 16:58:36
(fot. lublin112.pl)

16 komentarzy

  1. I tak powinno się po mieście jeździć. Chodzi mi o niewielkie (wydaje się) skutki potrącenia. Na samochodzie nie widać uszkodzeń. Pieszy (mam nadzieję) nie doznał dużego uszczerbku na zdrowiu. Pieszy dostanie mandat (plus koszty naprawy samochodu) i każdy rozjedzie się w swoją stronę.
    Nie muszę pisać jak by się to skończyło po kontakcie samochodem jeżdżącym w stylu: LKR, LSW, LOP, LLB i podobni co na prędkościomierz patrzą tylko, gdy mijają fotoradar.

    • Bo jak ktoś jest normalny, to szybko tam nie jedzie… zaraz za zatoką przystankową jest „przejście samobójców” przy Grottgera.
      A pieszy, o ile szybko wydobrzeje, dowie ile ASO Toyoty zdziera za byle robotę lakierniczo-blacharską (+mandacik od panów w białych czapeczkach).

      • Chciałabym podkreślić że chłopak wybiegł zza autobusu a osoba która kierowała dopiero ruszala woec dużej prędkości też nie miała…

    • Na asfalcie kałuża krwi. Policja robi pomiary. To tak nie powinno się raczej jeżdzić. Uszkodzenia samochodu raczej nie świadczą o skutkach bo więcej mógł zfziałać asfalt.

      • Z ta kałużą to troszke przykolryzowane…. bylem obilok i widzialem.ile tej krwi bylo i nie byla to jakas zawrotna ilość

    • Pewnie bo jak ma się LU na tablicach to wielki kierowca. Nie wazne jakie blachy a co w głowie. Sam też jestem i pieszym i kierowca, jeżdżę samochodami z różnymi blachami i jakoś nie mają one wplywu na moj styl jazdy a nie jestem rodowitym mieszkańcem Lublin

      • jasne a jak jest się pieszym to święta krowa i może biegać nawet środkiem ulicy, ahhh ci źli kierowcy

  2. Podobna sytuacje zauważyłem dzisiaj na al.krasnickiej na wysokości szpitala Te autobusy naprawdę tak rzadko kursują że trzeba pędzić na łeb na szyję?

  3. szkoda, że nikt nie dodał, że pieszy „przechodzil” środkiem ulicy 🙂

  4. Pieszy naczytał się takich osobników jak @Bob i uznał, że jego ostrożność nie obowiązuje. Jak wyzdrowieje i go podliczą za Toyotę, to podziękuje Bobowi kilkoma kopami za jego cenne nauki.

  5. „przeznaczenia nie oszukasz” A już witał się z gąską 🙂

  6. A co to za kolizja na skrzyżowaniu ulic Romantycznej i Nadbystrzyckiej? Wygląda na poważną. Zapewe wymuszenie na lewoskręcie.

  7. Tyle ludzi skomentowało sprawę, ale nikt nie napisał, ze to wina kierowcy autobusu, „Bo jeżdzom jak chcom”.
    Obyczaje się zmieniają, czy co…

  8. Byłem tam obok,chłopak rozbity leb,złamany noc,wybite żeby….tyle krwi,cholera jasna ze jeszcze nie widziałem ile.szok,masakra

  9. I co, zdążył?

Z kraju