Chciał wjechać od razu na lewy pas ruchu, zderzyły się cztery auta
14:04 17-05-2018
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 13:20 na al. Solidarności w Lublinie. Na wysokości stacji paliw Shell zderzyły się cztery samochody osobowe: ford, citroen i dwie toyoty. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący fordem mężczyzna wyjeżdżał z parkingu PZM. Postanowił od razu wjechać na lewy pas jezdni. Zajechał jednak drogę jadącej w kierunku Warszawy toyocie, w wyniku czego doszło do zderzenia tych pojazdów. Następnie ford uderzył jeszcze w oczekujące przed skrzyżowaniem dwa auta: toyotę i citroea.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności kolizji. Zablokowane są dwa lewe pasy jezdni w kierunku Warszawy. Tworzą się duże korki.
2018-05-17 14:00:00
(fot. lublin112.pl)
Nie jedź! Pędź.
1. Tam wolno 70 km/h.
2. Melepeta z Forda zamiast ciąć przez 3 pasy Al. Solidarności mogła wyjechać w Prusa i stamtąd w 3. Maja (jak tak bardzo mu na tym zależało). Mógł też poczekać na zmianę świateł.
3. Mógł też pojechać prosto, sukcesywnie zmieniać pasy i zawrócić na rondzie Solidarności/Lubomelska. Cierpliwość za kółkiem też się przydaje.
Zdolniacha…
no proszę…i nie baba????
jakby taki osioł miał zapłacić za te uszkodzenia…to by może pomyślał wcześniej…samo to Raw4 wiecej warte niż jego cały majątek
… takim szoferom zabierać prawko dożywotnio , może OC dla pozostałych będzie tańsze ?!
NIE DOCZYTAŁEM SIĘ BY TEMU KRETYNOWI ZATRZYMANO PRAWO JAZDY – CZYŻBY ZNAJOMEK PSIARNI
10/10
Mógł zaczekać na zmiane świateł .Nieeee myślał źe zdąży jak to nazywa bimmer brak komputera w głowie a pod pedałem gazu cegła co by dużo nie spalał.
Powinien zagrać w Lotto, a swoją drogą współczuję jego ubezpieczycielowi od OC.
Brawo ON !
To cymbał nie wiedział, że tak nie wolno!?! Into jest kierowca… Zwykły pastuch !
Jedni kierowcy samochodów jeżdżą tak, że zaskakują innych. Zaskakujący i zaskoczeni są ofiarami czego? Przekonania sprawców o mistrzowskim opanowaniu sztuki jazdy podczas gdy brak umiejętności jazdy, braku wyobraźni, ryzykanctwa, pośpiechu, głupoty, wydawania się, że … manewr się uda a nie pomyślenia nawet o tym, że inni zaskoczeni mogą się pozabijać. Wielu zaskakujących osobiście zaskakuje się tym, że nie byli w stanie wyhamować przed jadącym. Piszę to licząc, że po przemyśleniu ktoś zrozumie czym jest zaskoczenie.