Ceny paliw spadają w coraz szybszym tempie. Na niektórych stacjach zatankujemy już poniżej 4 złotych (zdjęcia)
23:03 01-04-2020
Z dnia na dzień spadają ceny paliw na stacjach. Na niektórych z nich litr benzyny można już zakupić poniżej 4 złotych. O ile w środę średnie ogólnopolskie ceny wynosiły 4,19 zł za najpopularniejszą benzynę, 4,30 zł za olej napędowy, oraz 1,92 zł za gaz LPG, to w Lublinie można było paliwa te kupić odpowiednio po: 3,66 zł, 3,82 zł i 1,68 zł. Takie ceny zaobserwowaliśmy na należącej do hipermarketu stacji paliw na terenie Felicity przy al. Witosa. O kilka groszy droższe było paliwo na pobliskiej stacji, której właścicielem jest inna z sieci handlowych.
Należy pamiętać, że ceny są bardzo zróżnicowane i mogą być inne nawet na stacjach paliw należących do tego samego koncernu. Tak jest m.in. w przypadku stacji Orlen przy ul. Mełgiewskiej i oddalonej od niej o równo 500 metrów stacji Orlen przy al. Tysiąclecia. W pierwszej litr benzyny kosztuje 4,15 zł a oleju napędowego 4,26 zł, w drugiej odpowiednio 4,04 zł i 4,15 zł. Gaz jest w tej samej cenie, po 1,85 zł. Sprawdziliśmy ceny na kilku stacjach paliw w Lublinie, przy czym skupiliśmy się na jednym rejonie miasta. Najdroższe paliwo było na stacji Circle K przy al. Tysiąclecia i kosztowało odpowiednio 4,23 za benzynę, 4,36 za olej napędowy. To oznacza, że było droższe od stacji paliw przy al. Witosa o 57 groszy na litrze benzyny i 54 grosze na litrze oleju napędowego.
Warto przypomnieć, że w połowie stycznia za litr benzyny płaciliśmy w Lublinie średnio 5 złotych, za litr oleju napędowego 5,21 zł, oraz 2,36 za litr gazu LPG. Ceny paliw spadły tak znacznie głównie z dwóch powodów. Pierwszy to sytuacja w krajach będących największymi producentami ropy naftowej. Wśród członków OPEC, czyli organizacji skupiającej kraje eksportujące ropę naftową, nie ma porozumienia, do tego Arabia Saudyjska zapowiedziała wprowadzenie na rynek znacznych ilości taniej ropy naftowej. Kolejnym czynnikiem jest bardzo mały popyt na paliwo spowodowany rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Również w Polsce ruch pojazdów zmniejszył się o połowę. W wyniku tego cena ropy naftowej gwałtownie spada, a w ślad za nią ceny paliw na stacjach. Zdaniem specjalistów, nic nie wskazuje aby w najbliższym czasie sytuacja ta uległa zmianie.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
Kiedyś jak ceny paliw rosły pewna blondynka powiedziała, że jej to nie dotyczy bo ona zawsze tankuje za 50 złotych.
ja zawsze na bogato za 100… a teraz jakoś chyba wolniej dystrybutor pompuje bo długo sie leje…
A kto oczy mydlil i podnosil z sekundy na sekunde jak „barylka drożala”? A teraz gdy cena jest komiczna,to ceny są dalej wysoki. Orlen? Ja bojkotuje. Nie wiem kto tam tankuje. Chyba zeby pasozytow pisowskich na stolkach zarzadu tuczyć. W lublinie auchan ma najlepsza cene.
A Auchan bierze paliwo z Orlenu
i caerfury od wielu lat kilkadziesiąt gr tańsze paliwo niż na Orlenie a z tej samej hurtowni..
a jelenie zbierają punkty…
Te zapewnienia z jakiej hurtowni biorą paliwa, mają się jak pies do jeża. Hurtownia ma w swoim portfolio, różne gatunki paliw i cena każdego, może się znacząco różnić. Lejąc niby ten sam ON, już wizualnie mogłem stwierdzić, że to dwa różne produkty. Niby syntetyk, a jeden od 5W, drugi od 10W. Oprócz zapewnień, trzeba by żądać kartę charakterystyki produktu.
Fajnie bylo by gdyby okoliczne chamstwo placili kartami a nie gotowka.
Czemu Orlen podajecie z nazwy A Auchan czy Carrefour już nie
Ceny przy hipermarketach sa nizsze gdyz nie maja tak wysokiej marży, bo nadrabiaja marżą za produkty znajdujace sie w sklepie
Wiesniaki kupuja na Orlenie bo niemaja wyjscia. W każdym miasteczku powiatowym jest to. Omijać z daleka! dość bogacenia pisowskich bonzow na stanowiskach.
Najlepsze paliwo ma Tesco. Po nim czuć że mocy silnik ma trochę więcej.
Dokładnie, a jakość jest super – od razu miałem przepływomierz do wymiany. Mechanik nie widząc gdzie tankowane zapytał czy przypadkiem nie tankowałem na TESCO… i była odpowiedź
Idiota, co ma przepływomierz do paliwa, czy ty się człowieku chociaż trochę znasz na mechanice? Ściemniać też trzeba umieć.
Buraki niech tankuja po marketami dla ich gownowoza to i z szamba możecie nalac, dla buraka tylko cena soe liczy wieśniaki siedziec w domach bo swiatla wylaczaja a wy tylko nauczeni na ziekonym jeździć
Przecież to wiesniaki właśnie tankuja tam gdzie mają cpn:)! W miastach jest tańsze i lepsze paliwo przy marketach. Tak jak w całej Europie bucu.
Weź tego tedeika jak Bimmer gnojówką zalej na markecie. Jak chcecie pachołki marketowe to tankujcie ale zobaczcie kto tam paliwo dostarcza i jakie dodatki na firmowych stacjach dodają. Jak tankujesz na łorlenie w Niedzwicy to się nie dziw.
Psychol – podobnie myślimy. Niektórzy po_woli myślą.