Borsuk wybudził się zimowego snu i nie chciał opuścić posesji (zdjęcia)
11:48 25-01-2021
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na jednej z posesji w Kraśniku. Policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca miasta, że na jego terenie znajduje się nietypowy gość, który nie zamierza go opuścić. Jak się okazało na miejscu, był to borsuk wybudzony z zimowego snu.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, postanowili pomóc właścicielowi posesji i zwierzęciu. Mundurowi o zaistniałej sytuacji powiadomili stowarzyszenie pomocy zwierzętom, a także lekarza weterynarii i strażaków.
Dzięki wspólnym siłom udało się załadować zwierzę do transportu i przewieźć do wolontariuszki z Kraśnika, a następnie zwierzę trafiło do Stowarzyszenia Leśne Pogotowie – Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach pod Lublinem.
Jak się okazało, borsuk był bardzo osłabiony. „Leśne Pogotowie” zorganizowało dla niego lekarstwa i dalsze badania. Zwierzę czuje się już lepiej i czeka na dalsze badania.
(fot. Policja Kraśnik)
Super wiadomość. Dzieki wspólnemu działaniu jedno życie uratowane???☀️
Bądź człowiek, dej kartofla…!
Natychmiast ogłosić w Kraśniku strefę wolną od borsuków! Gdzie są radni? Skandal!
Miał szczęście bo na rozumnych ludzi trafił…
Lubelskie „dresy” dla „żartów” skopaliby zwierzątko, albo potraktowali narzędziem wyglądem przypominajacym „bejsbol”.
A przerzuciliby wcześniej wszystkie winy na niego?
A weteryniarz od razu – uśpić i ch…!
Postanowili pomóc? Głównie weterynarz (zreszta jak i leśnicy i myśli) wszyscy pomagają – „Wczoraj po godzinie 14 dostaliśmy zgłoszenie o leżącym na posesji w Kraśniku Borsuku. Pan szukał pomocy już przed południem ale oczywiście zadziałała niedzielna spychologia a zawiadomiony w końcu weterynarz zapowiedział wizytę dnia następnego i to z zamiarem uśpienia zwierzaka. ” . Tak chciał pomóc, że chętnie by go uśpił, gdyby nie Stowarzyszenie Leśne Pogotowie – Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt
Dziękujemy. W przyszlosci wiadomo gdzie szukac pomocy. Proponuje podac numer telefonu.
Skrzynice Drugie 60*
23-114 gm. Jabłonna
woj. lubelskie
+ 48 600 621 121
Ok. Jak sa tacy ludzcy to może nakręcić im akcję 1%. Takim to warto pomagać. Podajcie ich KRS. Redakcjo promujcie godnych tego.
Konto Ośrodka –
BGŻ BNP PARIBAS
09 1600 1462 1830 5285 5000 0001
IBAN: PL09 1600 1462 1830 5285 5000 0001
BIC: PPABPLPK
Tytułem – Darowizna dla zwierząt
Możesz również przekazać 1% podatku
KRS: 0000270261
CEL – 8967 Leśne Pogotowie
lub
Przekazać karmę lub darowiznę rzeczową.
Dobrze,że zwierzak nie trafił na podwórko myśliwego. Skończyłby w słoiku jako smalec.
Może by tak pan weterynarz zastosował uśpienie na swojej osobie? Bo jeżeli wykonuje swoją pracę z takim oddaniem i empatią wobec zwierząt, to marna strata z powodu jego uśpienia. Tak po ludzku, nie wstyd mu? Czy jednak troska wobec pacjenta to jednak za duże wymagania wobec tego weterynarza?
I nie ma problemu, może to zrobić nawet „dopiero jutro”.