Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Aptekarze się buntują. Dla prezerwatyw i tabletek przeciwbólowych nie chcą pracować w nocy

Niebawem sporym problemem może być znalezienie nocą czynnej apteki. Coraz więcej ich właścicieli nie chce bowiem dyżurować tłumacząc, że koszty znacznie przewyższają zyski, a większość produktów, które są kupowane nocami, można też nabyć na każdej stacji paliw.

Od początku roku mieszkańcy Radzynia Podlaskiego mają spore problemy z nabyciem nocą leków. Jedyna czynna całą dobę apteka, od pierwszego stycznia zawiesiła taką działalność. W związku z tym starostwo powiatowe, które jest odpowiedzialne za zorganizowanie na swoim terenie całodobowej apteki, przygotowało listę dyżurów. Zgodnie z ustalonym harmonogramem, każda z trzynastu aptek funkcjonujących w Radzyniu, ma kolejno pełnić tygodniowy dyżur nocny. Szybko zaczęły się jednak problemy. Aptekarze zaczęli zgłaszać, że nie zamierzają pracować w nocy. Obecnie już połowa radzyńskich aptek wyłamała się z ustalonego harmonogramu dyżurów.

Z początkiem marca podobny problem zaczął występować w Kraśniku. W tym przypadku jednak przeciwko nocnym dyżurom sprzeciwili się wszyscy właściciele zlokalizowanych na terenie miasta aptek. Tych jest zaś 24 i na każdą z nich przypada 15 dyżurów w roku. Ich właściciele chcą pracować od godz. 8.00 do 22:00 przez siedem dni w tygodniu. Do tego w tych samych godzinach apteki mają być czynne w święta.

Starostwa powiatowe alarmują, że tego typu praktyki są samowolne i sprzeczne z prawem. Aptekarze odpowiadają, że przepisy, na podstawie których nakazuje im się dyżurować nocami, zostały uchwalone jeszcze w czasach PRL-u, a wtedy apteki były państwowe, więc do nich tyczyły się tego typu nakazy. Do tego zaznaczają, że nocne dyżury są zupełnie nieopłacalne. Praktycznie nie zdarza się, żeby klienci przychodzili po leki na receptę. Sprzedawane są głównie najzwyklejsze leki przeciwbólowe lub przeciwgorączkowe, prezerwatywy czy też środki higieniczne. Są one dostępne również w każdej całodobowej stacji paliw. Zysk z nocnej sprzedaży nie gwarancje nawet częściowego pokrycia kosztów.

Radzyń Podlaski i Kraśnik nie są w tym problemie odosobnione. Aptekarze w wielu miastach w całym kraju sprzeciwiają się przeciwko zmuszaniu ich do nocnego dyżurowania. Wielu aptekarzy nie przejmuje się nakazami pełnienia dyżurów i zamyka swoje apteki na noc. Z jednej strony konfliktu stoją nie zmieniane od dawna przepisy, z drugiej zaś czysta ekonomia. Co więcej, nieporozumienia na linii aptekarze – starostwa nasilają się, i zaczynają występować w kolejnych miastach.

(fot. pixabay)
2018-03-03 11:49:51

47 komentarzy

  1. Jeśli jest taki problem, to może udostępnić apteki szpitalne? Przy każdym SOR-ze byłaby ulokowana apteka całodobowa, dla potrzeb szpitala i pacjentów. Właściciele aptek, na pewno by się ucieszyli 😉

    • Skoro szpitale kasy nie mają to sobie dorobią na dyżurach. Przecież to koksy, dla co poniektórych na forum, taki dyżur.

    • na każdej stacji paliw, utworzyć aptekę, lub po prostu sprzedawać leki.
      „Właściciele aptek, na pewno by się ucieszyli ”

      biznesmeny aptekarze uważają że masz chorować od godziny 8 do 22 !
      ale jakiś pretekst musi się znaleźć, a jak potrzebujesz leku po 22 to zeżryj prezerwatywę ze stacji paliw !

  2. przeciez na cpn sa apteki nawet dzieci leki takie pija wiec w czym problem zamykajcie apteki -recepte kazdy normalny wykupi w dzien- a jak zabraknie komus prezerwatyw? za moich czasow jak sie szlo na zabawe to w kieszeni kondom a i dziewczyny tez mialy bo byly zapobiegliwe -a teraz ?-makijaz na brzydka twarz komorka i poszla wystawia tylek na ulicy i grzmoca sie bez wstydu druga zobaczy no to nie bedzie gorsza – a tak do wlascicielki majtek z golfem -na samochod tym bardziej golfa nikt nie poleci a gdyby jednak przyfarcilo by ci sie i zabraklo prezerwatyw to i podpaski nie beda potrzebne przez 9 m-cy nie wiesz o tym ? nie mialas jednak farta – brzydka?

  3. Mam kolegę który miał kilkanaście sklepów spożywczych w kilku miasteczkach polski, przebranżowił ten interes na apteki i jak sam stwierdził żyje teraz jak basza .Przy spożywce nie było go nawet stać na 1/3 tego co przy aptekarstwie ( co stwierdziłem naocznie) i kto tu kogo w h… próbuje załadować ? Kolejni „biedni” lekarze a teraz biedni właściciele aptek ? To jakiś żart .

  4. Dziwne, sołtys Kraśnika występuje przeciwko I sekretarzowi KC piSS. Nie po to rozdają 500+ na dziecko, aby teraz apteki sprzedawały gumki !!

  5. To niech zamkną te nocne apteki. Kondomy i przeciwbólowe można na każdej stacji benzynowej kupić. Lekomańskie państwo, w dudach się poprzewracało.

  6. Jakos srednio mi sie to widzi… malo to razy wieczorem lecialam do apteki bo cos mi sie skonczylo.. albo wykupic belare bo mialam wziac o 22 a kaplam sie ze nie mam nowego blistra 😀

Z kraju