Aluron CMC Warta Zawiercie przegrała 2:3 z Bogdanką LUK-iem Lublin
15:22 14-09-2024 | Autor: redakcja
Absencje i skład
Aluron CMC Warta Zawiercie musiała radzić sobie bez dwóch kluczowych zawodników – Aarona Russella oraz Mateusza Bieńka. Russell przebywał w Stanach Zjednoczonych z powodów rodzinnych, natomiast Bieniek wraca do zdrowia po kontuzji stopy, której nabawił się na igrzyskach olimpijskich. W ich miejsce pojawili się Patryk Łaba na przyjęciu oraz duet Miłosz Zniszczoł i Jurij Gladyr na środku siatki, który od początku meczu prezentował się solidnie.
Pierwszy set na przewagi
Początek spotkania należał do zawodników z Zawiercia, którzy szybko wypracowali sobie przewagę 9:5. Mimo początkowej dominacji, lublinianie zdołali odrobić straty, a kluczową rolę odegrał Mikołaj Sawicki, który skutecznie wykorzystywał kontry. Końcówka seta była pełna emocji – Bogdanka LUK wyszła na prowadzenie 22:20 po asie serwisowym Kewina Sasaka, jednak błędy w ataku rywali i skuteczna gra Bartka Kwolka pozwoliły Aluronowi wygrać pierwszą partię 29:27.
Lublinianie odpowiadają
Drugi set od początku toczył się wyrównanie, ale po raz kolejny goście zdołali przechylić szalę na swoją korzyść, wykorzystując zagrywki Fynniana McCarthy’ego. Ekipa z Lublina utrzymywała wysoką skuteczność po przyjęciu, a Aluron miał problem z wykańczaniem trudnych piłek. Set zakończył się wynikiem 25:22 na korzyść LUK-u.
Zawiercie walczy, Lublin triumfuje
Trzeci set to kolejna emocjonująca walka punkt za punkt. Zawiercie objęło prowadzenie 8:6, jednak Bogdanka LUK szybko odrobiła straty, a końcówka należała do gości. Decydującym momentem było przełamanie Mateusza Malinowskiego, który swoimi serwisami doprowadził do zwycięstwa Lublina 25:23.
Jurajscy Rycerze wracają do gry
Czwarty set to dominacja gospodarzy. Aluron CMC Warta Zawiercie zbudowała przewagę dzięki blokom Zniszczoła i Gladyra oraz asom serwisowym Kwolka, prowadząc 16:9. Choć końcówka seta przyniosła chwilowy przestój, Zawiercie zdołało zakończyć partię 25:20, wyrównując stan meczu na 2:2.
Tie-break pełen napięcia
Decydujący piąty set rozpoczął się od asa Jurija Gladyra, jednak McCarthy szybko odpowiedział dwoma trafionymi serwisami. Lublinianie kontrolowali przewagę, a mimo ambitnej walki gospodarzy, to Bogdanka LUK zdołała zakończyć mecz, wygrywając 15:12. Ostatnią akcję zakończył Jakub Wachnik, a statuetkę MVP otrzymał rozgrywający Bogdanki LUK, Marcin Komenda.
Mecz otwarcia sezonu PlusLigi 2024/2025 dostarczył kibicom wielu emocji. Mimo porażki, Aluron CMC Warta Zawiercie pokazała wielką determinację i walkę, co z pewnością dobrze wróży na kolejne spotkania. Bogdanka LUK Lublin zasłużenie triumfowała, a ich forma na starcie sezonu może być sygnałem, że będą liczyć się w walce o czołowe miejsca.