Bez butów i rozebrany od pasa w górę mężczyzna wbiegł na podmokłe łąki przy Bystrzycy. Ratownicy natrafili na załamany lód, ruszyła akcja ratunkowa. 22-latka udało się odnaleźć, trafił do szpitala.
Wypuścić go do domu. Za parę lat kogoś rozjedzie samochodem lub wsadzi komuś nóż pod żebro – ratownicy bedą znowu mieć kogo „ratować” a my będziemy mieli o czym czytać.
servuz
Chyba zesrał się ze szczęścia, że go odnaleźli, bo nie wiem co jest na ostatnim zdjęciu na tym klinkierze
Wypuścić go do domu. Za parę lat kogoś rozjedzie samochodem lub wsadzi komuś nóż pod żebro – ratownicy bedą znowu mieć kogo „ratować” a my będziemy mieli o czym czytać.
Chyba zesrał się ze szczęścia, że go odnaleźli, bo nie wiem co jest na ostatnim zdjęciu na tym klinkierze
Dobra impreza musiała być.