7 lat temu zginęła na służbie. Policjanci wspominają st. sierż. Magdalenę Dolebską
10:21 18-10-2024 | Autor: redakcja

Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło 18 października 2017 r. Dwoje funkcjonariuszy ruchu drogowego z KPP w Krasnymstawie na drodze krajowej nr 17 obsługiwało kolizję w miejscowości Łopiennik Nadrzeczny.
– Radiowóz policyjny miał włączone światła – błyskowe i mijania. W pewnym momencie w jego tył uderzył osobowy renault. Siła uderzenia była tak duża, że policyjne auto obróciło się i zatrzymało na przeciwnym pasie. Tam doszło jeszcze do zderzenia z oplem. Wskutek wypadku zarówno policjant, jak i policjantka zostali przetransportowani do szpitala. Niestety stan policjantki st. sierż. Magdaleny Dolebskiej by bardzo ciężki. Pomimo wysiłków lekarzy, jej życia nie udało się uratować – relacjonuje zdarzenie nadkom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Angażowała się w edukowanie dzieci i młodzieży
– Nasza koleżanka w Policji służyła 5 lat. Od początku swojej ścieżki zawodowej związana była krasnostawską komendą. Wielokrotnie była nagradzana za sumienność, zaangażowanie i aktywność. Organizowała i uczestniczyła w spotkaniach z mieszkańcami powiatu krasnostawskiego mówiąc o bezpieczeństwie na drodze. Szczególnie angażowała się w edukowanie dzieci i młodzieży – wyjaśnia nadkom. Anna Kamola.
Jak dodaje policjantka, st. sierż. Magdalena Dolebska do końca wypełniała rotę ślubowania policjanta, strzegąc bezpieczeństwa Państwa i obywateli, nawet z narażeniem życia.
– Dla wszystkich była ciepła, miła i życzliwa. Zapamiętamy ja jako wspaniałą koleżankę i serdeczną przyjaciółkę. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci! – dodaje nadkom. Anna Kamola.
Fajną miała pracę. Całe życie przed sobą. Wielka tragedia dla tych co najbliżej niej byli. PJD
Ile miesięcy w zawieszeniu dostał sprawca?
Najlepszymi policjantami z drogówki są drzewa. Eliminują większość idiotów narażających czyjeś życie i zdrowie ich własną głupotą. A tak w ogóle – to państwo powinno wprowadzić psychotesty przed kursem PJ dla przyszłych kierowców. Przynajmniej dla tych poniżej 25 roku życia.
Nic nie dostał?
Mógł dostać nawet i 40 lat. Ale co z tego, skoro kara była w zawieszeniu, czyli jakby jej w ogóle nie było.
Za to kilka dni temu czytałem, że menelka za złamanie zakazu jazdy rowerem poszła siedzieć na 3 miesiące.
Każdy ma kogoś kto umiera ale po co pisać o tym publicznie. Że niby co? Miała mundur to wspominki trzeba robic
Widać,że jesteś prawiczkiem z konfy lub co lepsze z PiSu. Ruska onuca bez szacunku do czyjegoś życia
Nadeszły takie czasy, że nawet policjant prędzej zginie na służbie w zwyczajnym wypadku drogowym niż zostanie zastrzelony z rąk bandyty.
Niestety, absolutnie nikomu nie dało to do myślenia i nie pobudziło do żadnej refleksji.