21. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej
10:20 01-05-2025 | Autor: redakcja

Wraz z Polską do Unii Europejskiej przystąpiły tego samego dnia: Cypr, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Malta, Słowacja, Słowenia i Węgry. Było to największe rozszerzenie Unii w historii, mające miejsce w trakcie irlandzkiej prezydencji w Radzie UE. W symbolicznej uroczystości w Dublinie, przy dźwiękach „Ody do radości”, na maszty wciągnięto 25 flag państw członkowskich, w tym biało-czerwoną. W Polsce centralne obchody odbyły się na placu Piłsudskiego w Warszawie.
Formalna droga Polski do członkostwa rozpoczęła się od podpisania Traktatu akcesyjnego w Atenach 16 kwietnia 2003 roku. Dokument ten został ratyfikowany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego 23 lipca tego samego roku. Jak podkreślał prezydent, był to moment, w którym spełniły się marzenia wielu pokoleń Polaków o przynależności do demokratycznej wspólnoty narodów europejskich. Kwaśniewski mówił wówczas, że Polska wraca do rodziny państw otwartych, szanujących prawa człowieka i budujących swój dobrobyt w oparciu o aktywność obywateli.
Jednak aspiracje Polaków do życia w wolności i demokracji sięgają znacznie wcześniej. Już w latach 80., wraz z powstaniem „Solidarności”, społeczeństwo dawało wyraz sprzeciwu wobec ograniczeń wolnościowych i przynależności do bloku państw socjalistycznych. Ten masowy ruch społeczny odegrał kluczową rolę w przemianach ustrojowych w Europie Środkowo-Wschodniej po 1989 roku.
W efekcie transformacji ustrojowej możliwe stało się nawiązanie bliższych relacji ze strukturami zachodnimi. 16 grudnia 1991 roku podpisano Układ europejski o stowarzyszeniu Polski ze Wspólnotami Europejskimi, który wszedł w życie 1 lutego 1994 roku. Niespełna trzy miesiące wcześniej obowiązywać zaczął Traktat z Maastricht – fundament dzisiejszej Unii Europejskiej.
Polska oficjalnie złożyła wniosek o członkostwo 8 kwietnia 1994 roku w Atenach, a już w grudniu tego samego roku na szczycie w Essen państwa członkowskie potwierdziły rozpoczęcie procesu akcesyjnego. Negocjacje objęły 30 obszarów tematycznych, z których najtrudniejsze dotyczyły dostępu do rynków pracy i wspólnej polityki rolnej. Zakończenie rozmów ogłoszono 13 grudnia 2002 roku na szczycie unijnym w Kopenhadze.
Po 21 latach bilans członkostwa Polski w UE jest jednoznacznie pozytywny. Integracja europejska przyczyniła się do rozwoju gospodarczego, modernizacji infrastruktury oraz zwiększenia jakości życia obywateli. Otwarcie granic umożliwiło milionom Polaków korzystanie z prawa do pracy, edukacji i podróży bez ograniczeń. Według danych ekonomicznych Polska jest największym beneficjentem funduszy unijnych spośród krajów, które przystąpiły do Wspólnoty po 2004 roku.
Nie sposób także pominąć wymiaru społecznego i cywilizacyjnego – członkostwo w Unii oznaczało dla Polski powrót do wspólnoty wolnych narodów europejskich i odejście od podziałów, które na dekady skazały nasz kraj na izolację za „żelazną kurtyną”. To także umocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej jako aktywnego członka wspólnoty, która współtworzy przyszłość kontynentu.
Chaniebna rocznica oddania polski niemcą i Brukseli pod zarzondzanie. Na szczęście możemy to jeszcze zmienić wybierając właściwego prezydenta w wyborach, pan Nawrocki mówił w debacie ze wyjście z Unii można rozważyć, mentzen i trzaskowski nie udzielili odpowiedzi. .Musimy ratować Polskę i pogonić PO od władzy
Nie do takiej EU Polska wstępowała…!!
Nie do takiej Unii wchodziliśmy w 2004 jaka jest teraz. Polska powinna opóścić ten eurokolchoz i prosić o przyłączenie do BRICS. To byłaby szansa na rozwój gospodarczy kraju.
Pamiętam jak 20 lat temu w szkole byłem przeciw, wszyscy się śmiali,taka dobroć nasz czeka, to teraz macie!!!!!
teraz to związek republik z siedzibą z berlinie
to czas wyjść z eurokołchozu
Polszej new Land Germany
Efekty wstąpienia Polski do eurokołchozu:
– brak polskiego przemysłu
– polskie rolnictwo w ruinie
– promowanie aborcji na życzenie i marszów dewiantów
– likwidacja polskich kopalni
– najdroższy prąd w Europie
– Polacy tanią siłą roboczą dla Niemiec i ich rynkiem zbytu