Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Nadbystrzycka: Peugeot uderzył w latarnię, silnik znaleziono po drugiej stronie ulicy

Dużo szczęścia miał kierowca peugeota, który uderzył w słup latarni i nie doznał przy tym żadnych obrażeń ciała. Z auta wyrwało silnik, który spadł po drugiej stronie ulicy.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 18 na ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie. W rejonie sklepu Lidl samochód osobowy uderzył w słup latarni. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący peugeotem mężczyzna jechał w kierunku ul. Jana Pawła II. Na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto zjechało na prawą stronę, wypadło na pobocze a następnie uderzyło w słup latarni.

Siła uderzenia była tak duża, że z pojazdu wyrwany został silnik, który przeleciał przez cztery pasy ruchu i spadł na trawniku po drugiej stronie ulicy. Kierowca nie doznał żadnych obrażeń ciała. Był trzeźwy.

Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują niewielkie utrudnienia w ruchu.

(fot. lublin112, nadesłane – Mariusz)
2017-12-31 19:32:42

40 komentarzy

  1. Widzę że sylwester z internetem był udany 🙂

  2. jego auto jego wola demokracja chciał to zrobil

  3. Te francuskie samochody to jakieś tandetne są,skoro silniki z nich wypadają.

  4. Ja wypadł silnik to stracił całkiem sporo masy, dlatego uszkodzenia kabiny niewielkie =fizyki durniu nie miałeś

    • Ty ejsztajnie od fizyki,kiedy tracisz masę przed czy po wyjściu z klopa???Ten francuz stracił masę raczej po spotkaniu ze słupem.Wśród naszych kierofców wszystko jest możliwe.Mógł wymontować silnik a potem karoserią uderzyć,mniejsza masa,mniejsze uszkodzenia.Tak jak można wymontować butlę i zatankować gaz do bagażnika.

Z kraju