Tragedia na pętli autobusowej. Pod kołami autobusu zginęła młoda dziewczyna
20:40 17-11-2014
Do wypadku doszło w poniedziałek o godzinie 19. na pętli autobusowej przy ulicy Kruczkowskiego w Lublinie. Autobus śmiertelnie potrącił młodą kobietę. Jak udało nam się ustalić, ze wstępnych informacji wynika, że kierująca autobusem solaris kobieta ruszyła z pętli by podjechać na znajdujący się nieopodal przystanek. Autobus linii 29 miał jechać w kierunku Czechowa. W tym samym czasie, przez środek pętli przechodziła młoda kobieta.
Doszło do potrącenia, w wyniku którego piesza dostała się pod spód pojazdu i była tak ciągnięta przez kilka metrów. Dopiero gdy prawe przednie koło najechało na poszkodowaną, kierująca czując że pojazd na coś najechał, zatrzymała autobus. Niestety obrażenia jakich doznała 19-latka były tak poważne, że zginęła na miejscu.
W miejscu zdarzenia interweniowały trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz policja. Strażacy podnosząc pojazd do góry uwolnili poszkodowaną, która znajdowała się pod kołem autobusu. Lekarze byli bezsilni.
Teraz funkcjonariusze lubelskiej drogówki pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowy przebieg oraz dokładne okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że pętla nie była oświetlona. Wyjaśniane jest m.in. dlaczego kierująca pojazdem nie zauważyła pieszej.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2014-11-17 20:01:53
Zamiast pisać miliony komentarzy, które nic nikomu nie dadzą zmówilibyście krótka modlitwe za nią i jej rodzine. Nie wiem czy gdyby to dotyczyło dziecka kogoś z Was chcielibyście usłyszeć, że wasze dziecko było „ślepe” itd. Rodzinie nie złagodzicie cierpienia takimi gadkami.Możecie spróbować połaczyć siły i spróbować działać, żeby taka tragedia sie już nie powtórzyła.
biobilio – brzydzę się pośrednictwa między mną, a Bogiem.
Jeśli coś do Szefa mam, uwielbiam zwracać się bezpośrednio do Niego.
I nie korzystam z pośrednictwa sukienkowych „dobrodziei”.
Natomiast nie widzę przeciwwskazań do określania kogoś jak jest głupi, czy ślepy.
Jak rodzice takiej tego nie uświadomią to obcy muszą.
Bardziej żal mi tej biednej kobiciny zza kierownicy, której nieodżałowanej pamięci zmarła napytała niezłych kłopotów.
Owszem oświetlenie powinno być, ale mimo wszystko dziewczyna powinna uważać, pieszemu jest się łatwiej zatrzymać niż kilku czy kilkunastu tonom. A niektórzy piesi naprawdę nie patrzą, wyłażą i jeszcze pretensje maja bo są na przejściu. Szkoda tylko ze nie wiedzą ze przed przejściem trzeba się rozejrzeć, szczególnie pod UMCS-m tam to juz naprawdę jak święte krowy. Ale kierowca też powinien uważać, rozumiem że było ciemno i brak oświetlenia, ale wystarczy wyjechać poza miasto, tam też jest ciemno i też chodzą piesi których nie raz widać w ostatniej chwili. Tragedia okropna, a wszytko przez splot niefortunnych zdarzeń, ciemności, pogoda, nieuwaga, słuchawki. Wyrazy współczucia dla rodziny dziewczyny jak i dla kierowcy.
Witam i ja może cosik wrzuce do worka … ale zaznaczam że nie orzekam o winie kogokolwiek a może to mogłobyć tak? Jak już wiemy tam jest wielka ciemnia – dziewczyna wysiada z tej właśnie 29-tki lub z 20-tki. Musi przejść po placu manewrowym aby dojść do chodnika -dochodzi do 90 st skrętu w lewo-jest w połowie- autobus rusza wolniutko ze względu na skręt – dziewczyna dostaję strzała lusterkiem prawym w głowe – upada – najezdza na nią autobus bo musi przód wyciągnąć na skręcie aby lewym tylnym kołem nie najechał na trawnik – odzież zachacza o coś wystającego pod podwoziem – stopniowo wciąga pod koło – ….już mam ciarki. Wyrazy współczucia kierowczyni i rodzinie 19-tki
Nic dziwnego ze dziewczyna przechodzila przez petle autobusowa bo tam nie ma chodnika tylko kraweznik. Rok temu byla taka sama pogoda szlam tamtedy oczy dookola glowy i uwaznym trzeba byc na kazdym kroku.. nie wspomne o nocy i to jeszcze w taka pogode..
Nie można winić od razu kierowcy, AUTOBUS JEST BARDZO DŁUGI, przy takiej pogodzie zaparowanych szybach lustrach, kroplach na lusterkach wszystko nam sie odbija dodatkowe swiatlo w autobusie jest bardzo jasne i oslabia widocznosc kierowcy a teraz gdy ma sporzec w lewe lusterko i upewnic sie czy nic nie ma zanim spojrzy na prawe i znowu ogarnie czy nic tam nie ma to w tym czasi ektos moze siie wpierdzielic niespodziewanie nie da sie ogarnac kazdego ruchu pieszego tym bardziej ze autobus jest duzy a PETŁA AUTOBUSOWA JEST NIE OSWIETLONA gdzie wydaje mi sie ze KOŃCOWE TO POWINNY BYĆ TAK JAK STACJE KOLEJOWE KONIEC LINI MIEJSCA SIEDZACE I OSWIETLENIA … U NAS TEGO NIE MA
Miala słuchawki na uszach i wlazła pod koła – selekcja naturalna.
Baba za kierownica…wszytko jasne
od kobiet za kierownica sie odczep bo to moze i ciebie spotkac, czego nie zycze zadnemu czlowiekowi i wrogowi. Jestes glupkiem ze tak napisałes brak mi słow do ciebie. Czlowieku czy ty wogole pomyslałes jak ta kobieta sie czuje. Mysle ze NIE. Jestes dla mnie pustym człowiekiem!!!! do Adek. Ja osobiscie wspolczuje rodzinie i kobiecie co prowadzila trzymaj sie mocno.
jak tak to nie ma światków, a słuchawki w uszach to zobaczyliście, których nie było
Popieram cię ~grymas~
`Myślę że samotnie wracająca dziewczyna ,nocą, w nieoświetlonej dziczy , wobec potencjalnie czyhającego niebezpieczeństwa nie założy słuchawek aby go nie słyszeć. Idąc takim tokiem rozumowania to powinna też mieć klapki na oczach aby nic nie widzieć. Myślę że nawet ci co na co dzień mają słuchawki w uszach tam by je szybko wyjmowali. Odnośnie kierowcy myślę że jej uwaga była gdzieś zupełnie indziej i nawet słonia by tam nie zauważyła . Oglądałem to miejsce w nocy . Przyglądałem się w jaki sposób oświetlają światła autobusu i myślę że nie można było nie zauważyć pieszej. To moje prywatne obserwacje.W tej sytuacji należało by przeprowadzić wizję lokalną. Czytając to wszystko wyczuwam też nagonkę na tragicznie zmarłą w tym wypadku (bo tak najłatwiej) bo już się nie obroni.Na ten wypadek na pewno miało wpływ kilka błędów (pewnie po obu stronach) . I proszę nie piszcie że piesza była w słuchawkach – gdy te zostały znalezione na miejscu wypadku (ale nie w uszach). Co byście napisali gdyby z rozjechanej torebki wypadły np, łyżwy? Aż się boję myśleć! Przepraszam bo to nie czas…. I nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka , bo to że jest dużo takiej młodzieży o której piszecie to nie znaczy że wszyscy tacy sami. Apeluję również o kulturę na drogach , bo nie sztuka że ja jestem na prawie – tutaj podziwiam kraje zachodnie (długo do tego nie dojdziemy).