Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie dwóch volkswagenów w Puławach. Jedna osoba w szpitalu

Spore utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na ulicy Dęblińskiej w Puławach. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe.

Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 21 na ulicy Dęblińskiej w Puławach, znajdującej się w ciągu drogi wojewódzkiej nr 801. W rejonie bazy MZK zderzyły się dwa samochody osobowe, oba to volkswageny golfy.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zastęp ratownictwa medycznego oraz policja. Jak nas poinformowano, jedna osoba odniosła obrażenia ciała i została przetransportowana do szpitala.

Na miejscu wypadku pracują funkcjonariusze puławskiej drogówki, którzy ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Jeden pas jezdni jest zablokowany, ruch przepuszczany jest wahadłowo.

Utrudnienia mogą potrwać nawet do północy.

Zderzenie dwóch volkswagenów w Puławach. Jedna osoba w szpitalu
Zderzenie dwóch volkswagenów w Puławach. Jedna osoba w szpitalu
Zderzenie dwóch volkswagenów w Puławach. Jedna osoba w szpitalu

(fot. nadesłane)
2016-11-06 22:05:51

13 komentarzy

  1. Czyżby się ścigali?

  2. gdyby był tor…

    • To by by głupoty nie było lub wszyscy jeździli by bezpieczniej i lepiej znali przepisy ??
      Tor owszem , by się przydał , ale nie zastąpi mózgu!!

      • Ale wygląda to ze predkośc była b duża a to w końcu teren zabudowany. Jeśli tak było to może czegoś się nauczą. Może??

  3. Jeden z samochodów jechał dość szybko prawdopodobnie się ścigał przychamowal zarzuciło go i wpadł w drugi samochód

  4. No i teraz zrobią z dwuch jednego i bedą mieli na spółe chlopaki 😀

  5. Cud że mojej siostrze sie nic nie stało .

  6. Samochod jadący od hali w stronę tesco prawdopodobnie się ścigał z bmw, zahamowal i go zaczęło obracać na drodze po czym uderzył w samochód jadący przede mną od strony tesco. Mężczyzna po wyciągnięciu go z samochodu kontaktował. Dziewczynie/ kobiecie nic się nie stało, wyszła z samochodu o własnych siłach

  7. vieśwagen

  8. Mam wrażenie, że niektóre (większość) osób, które pozostawiły tutaj komentarze nie znają ulicy… cóż.

Z kraju